Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajemnice starych zabierzowskich zdjęć. Ważne wydarzenia i codzienne życie [ZDJĘCIA]

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Droga przez Zabierzów przed wojną była żwirowa. W 1937 r. kładziono pierwszy asfalt, a ludzie fotografowali się przy maszynach
Droga przez Zabierzów przed wojną była żwirowa. W 1937 r. kładziono pierwszy asfalt, a ludzie fotografowali się przy maszynach Fot. Archiwum mieszkańców
Mieszkańcy z sentymentem wspominają, jak latem wypoczywali nad brzegami Rudawy, bawili się na festynach przy Skale Kmity. Przypominają sobie dawną wieś, gdy stają przed fotografiami pokazującymi codzienne zajęcia ludzi - pracę, naukę, zwyczaje i znaczące dla Zabierzowa miejsca oraz wydarzenia.

Tłum ludzi stojących dostojnie na tle lasu, a przed nimi drewniane taczki, przygotowane do wożenia ziemi. Panie w strojach ludowych lub w odświętnych białych bluzkach. Panowie w marynarkach, pod krawatami w kapeluszach. Tak w latach 30. ubiegłego wieku prezentowała się delegacja z Zabierzowa, uczestnicząca w sypaniu Kopca Piłsudskiego. Zabierzowianie swój udział w powstanie kopca-pomnika - upamiętniającego walki o niepodległość - utrwalili na fotografii.

Dziś te stare zdjęcia oglądają w Bibliotece „Pod Aniołem” w Zabierzowie. Długie miesiące, a nawet lata znosili tu zdjęcia z rodzinnych albumów, wyjmowali je z dna szuflad, z zakurzonych pudełek na strychu. Zachęcał do tego proboszcz ks. Krzysztof Burdak. To dlatego, że klub seniora Złota Jesień oraz pracownicy i wolontariusze związani z Biblioteką „Pod Aniołem” postanowili zrobić wystawę „Zabierzowianie i Zabierzów na starej fotografii”.

- Teraz na wystawę przychodzą całe rodziny - patrząc na zdjęcia przypominają sobie dawne wydarzenia, rozpoznają siebie z lat dziecięcych i młodzieńczych, odnajdują swoich znajomych, sąsiadów. Dyskutują i wspominają, jak zmieniał się Zabierzów, z sentymentem mówią o starej szkole, nauczycielach, ochronce dla małych dzieci prowadzonej przez siostry służebniczki i o tym, jak latem wypoczywano nad brzegami Rudawy. W tej rzece kąpaliśmy się i pływaliśmy na kajakach albo na starych oponach - mówi Stanisława Wolan, kierująca Biblioteką „Pod Aniołem”.

Na wystawie jest około 400 zdjęć. To już trzecia edycja tego przedsięwzięcia. W pierwszej biblioteka prezentowała dawne portrety ślubne, które w starych domach wisiały nad łóżkami, potem były fotografie rodzinne, a teraz prezentowane są stare zdjęcia mieszkańców oraz ważnych dla społeczności wydarzeń i miejsc.

Jedno ze zdjęć przedstawia niezwykłe maszyny z walcami w miejscu kół, na nich robotników, a przed nimi mieszkańców. Był to rok 1937, wtedy pierwszy raz kładziono asfalt na głównej drodze biegnącej przez Zabierzów.

Na starych zdjęciach można też zobaczyć jak przed laty ubierali się mieszkańcy na co dzień i od święta. Jest stara szkoła, kryta strzechą przy ul. Krakowskiej, a przy niej gromada dzieci, jest ochronka z przedszkolakami na podwórku oraz zdjęcia pokazujące kursy w Katolickim Stowarzyszeniu Młodzieży Żeńskiej z 1929 roku oraz nieco późniejsze zdjęcie z 1942 roku przedstawiające uczniów szkoły rolniczej mieszczącej się w Bolechowicach.

Na wystawie można oglądnąć też fotografie zabierzowian na wycieczkach i pielgrzymkach. - Na pielgrzymki do Kalwarii ludzie chodzili indywidualnie. Zbierało się kilka osób i szli pieszo w jedną i w drugą stronę. Jest tu zdjęcie ośmiorga osób z Zabierzowa, które w 1956 roku poszły na pielgrzymkę do Kalwarii. Każdy miał jakąś intencję i szedł prosić Matką Bożą o pomoc, albo jej dziękować za łaski. Była tam też moja mama, po tym jak tatę aresztowali i wypuścili z aresztu - opowiada Stanisława Wolan.

W organizację wystawy włączył się m.in. Jerzy Dąbrowski z klubu seniora. O prezentację starych zdjęć zabiegał już wcześniej i opowiadał historie związane z Zabierzowem. Podczas zajęć młodzieży szkolnej z seniorami wspominał zabawy ze swojego dzieciństwa.

- Nie mieliśmy zabawek, jak to mają obecnie dzieci. Ale było wesoło, bo spotykały się całe grupy dzieci i wymyślaliśmy sobie zabawy. Z kołem od roweru, a właściwie rafką bez gumy i szprych biegaliśmy po wsi. Popychało się to kółko kawałkiem kija, wygrywał ten, kto toczył kółko najdłużej. A w ogóle chłopak, który miał taką rafkę od roweru, to był kimś. Jak ktoś nie miał rafki, to na złomowiskach szukał strych fajerek z kuchennych blach i tez toczył te fajerki po wsi - wspomina Jerzy Dąbrowski.

Opowiada również o zabawach z guzikami, pierwszy z nich odbijało się od ściany, a potem kolejne próbowało się rzucać najbliżej pierwszego. To zabawa w rodzaju dzisiejszej gry w bule.

Zabierzowianie na starych fotografiach utrwalili też to, jak spędzali niedzielę, czyli plażowanie nad Rudawą, pikniki i bardzo popularne wycieczki na Skałę Kmity. Tam w niedzielne popołudnie przychodziły całe tłumy, przed skałą odbywały się festyny. A młodzi na skałę chodzili na pierwsze randki.

Niezwykła wystawa

Wystawa „Zabierzowianie i Zabierzów w starej fotografii” została przygotowana przez Bibliotekę „Pod Aniołem” oraz Klub Seniora „Złota Jesień” w Zabierzowie.

W przygotowanie wystawy: zbieranie, skanowanie i przygotowywanie zdjęć do prezentacji na planszach zaangażowali się: Stanisława Wolan, Szymon Wolan, Krzysztof Feluś, Jerzy Dąbrowski oraz ks. Krzysztof Burdak.

Zbiórka zdjęć trwała kilka lat. Początkowo w bibliotece gromadzono stare portrety ślubne. Potem projekt zbierania starych zdjęć zbiegł się z organizowanym przez zabierzowskich seniorów cyklem spotkań z młodzieżą pod nazwą „Ocalić od zapomnienia”.

Wystawa będzie otwarta do połowy listopada tego roku. Zwiedzać ją można we wtorki i czwartki w godzinach od 17 do 19.

WIDEO: Krótki wywiad. W Krakowie stają domki dla owadów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski