Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajemnicze okoliczności śmierci na Montelupich

Piotr Subik
Fot. Malgorzata Genca
Śledztwo. Śmierć 44-letniego Piotra K. w więziennym szpitalu przy ul. Montelupich to jedyny w kończącym się roku przypadek śmierci osadzonego w aresztach i więzieniach podlegających Okręgowemu Inspektoratowi Służby Więziennej w Krakowie.

Krakowska prokuratura sprawdza, czy do śmierci aresztanta nie doszło wskutek błędu w sztuce lekarskiej i czy ktoś nie przyczynił się do targnięcia się na życie przez podejrzanego. Ale to nie oznacza, że na tym etapie cokolwiek wskazuje na samobójstwo Piotra K.

- Taka została przyjęta kwalifikacja prawna w celu wyjaśnienia zgonu - mówi prok. Bogusława Marcinkowska z Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Dodaje, że protokół z przeprowadzonej w poniedziałek sekcji zwłok gotowy będzie za cztery tygodnie. I dopiero wtedy będzie wiadomo, jaki były dokładne przyczyny śmierci Piotra K. Początkowo podawano, że stało się to wskutek nagłego zatrzymania krążenia.

Postępowanie wyjaśniające w tej sprawie prowadzi również Służba Więzienna. - To rutynowa procedura. Na obecną chwilę nie ma żadnych przesłanek, by twierdzić, że to samobójstwo - podkreśla mjr Tomasz Wacławek z OISW w Krakowie.

Przypomnijmy. Piotr K. był podejrzany o zabójstwo 43-letniej żony i dwóch synów - w wieku 6 i 13 lat. Tragedia wydarzyła się 15 grudnia w Rudzie Śląskiej. Wszystkie ofiary miały rany zadane ostrym narzędziem. Także 44-latek był poważnie okaleczony. Po postawieniu mu zarzutów umieszczono go w szpitalu w areszcie śledczym w Bytomiu. Ponieważ ta lecznica nie była mu w stanie zapewnić potrzebnej opieki, 23 grudnia przetransportowano go do szpitala więziennego przy ul. Montelupich w Krakowie, w którym znajduje się oddział chirurgiczny. Piotr K. zmarł w Wigilię rano.

- Mężczyzna pobrał śniadanie i leki, a dwadzieścia minut później współosadzony z celi zaalarmował, że źle się poczuł. Pierwszej pomocy udzielili mu pielęgniarka i oddziałowy, a reanimację kontynuował zespół reanimacyjny pogotowia __- relacjonuje mjr Wacławek. O godz. 9.37 lekarz dyżurny szpitala więziennego stwierdził zgon.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski