Biuro straciło w czwartek zezwolenie na prowadzenie usług turystycznych z powodu niewywiązania się z umów z klientami. To pierwszy taki przypadek od 1999 roku, od kiedy to zezwolenia wydaje i odbiera wojewoda. - Były już odbierane zezwolenia, ale np. z powodu nieopłacenia składki czy zawieszenia działalności - powiedziała nam Władysława Wójcicka z Oddziału Usług Turystycznych i Podmiotów Gospodarczych Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Tymczasem Krakowska Izba Turystyki o kłopotach klientów biura "Akropol" wiedziała już w maju, bo właśnie z powodu skarg wykluczyła go z grona swoich członków. Dlaczego nie upubliczniła tego faktu? - Gdybyśmy podali to do publicznej wiadomości, to firma miałaby pretensje, że z tego powodu traci klientów - tłumaczył Wacław Walicki, dyrektor biura KIT. - Mieliśmy sygnały o nieprawidłowościach, ale żadnych dowodów. Poza tym - to, że w jednej sprawie biuro coś zawaliło, wcale nie oznaczało, że we wszystkich innych też było coś nie w porządku. Trzeba też pamiętać, że od decyzji o wykluczeniu można się odwołać w ciągu miesiąca i właścicielka biura to zrobiła. Gdyby klienci biura "Akropol" zadzwonili do nas przed podpisaniem umowy, to podalibyśmy informacje o wykluczeniu biura z KIT.
(GEG)
Takie wyjaśnienia nie zadowolą pokrzywdzonych klientów. KIT ma być gwarantem, że biuro będące jej członkiem nie zamieni wymarzonych wakacji w koszmar. Trudno się teraz dziwić, że kłopoty jednego biura rzucają cień na wszystkie inne, a turyści pytają o zasadność istnienia izby.
GRZEGORZ SKOWRON
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?