Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tak będzie wyglądać rzeźba Przekupki Krakowskiej, która stanie na zbiegu ulic Szczepańskiej i Jagiellońskiej. Konkurs rozstrzygnięty

OPRAC.:
Anna Piątkowska
Anna Piątkowska
Rzeźbę Przekupki Krakowskiej wykona prof. Aleksander Śliwa
Rzeźbę Przekupki Krakowskiej wykona prof. Aleksander Śliwa materiały prasowe
Jesienią na zbiegu ulic Szczepańskiej i Jagiellońskiej stanie rzeźba Przekupki Krakowskiej dłuta prof. Aleksandra Śliwy. W ten sposób Muzeum Krakowa postanowiło oddać hołd pracującym tam handlarkom.

Dzisiejszy plac Szczepański w niczym nie przypomina miejsca, jakim był od XIX aż do połowy XX wieku - jednego z największych targowisk Krakowa. Muzeum Krakowa postanowiło oddać hołd pracującym tam handlarkom, umieszczając rzeźbę Przekupki Krakowskiej na fasadzie swej siedziby. Krakowska Przekupka stanie na zbiegu ulic Szczepańskiej i Jagiellońskiej jeszcze tej jesieni, rzeźbę wykona prof. Aleksander Śliwa - zwycięzca konkursu ogłoszonego przez muzeum.

- To będzie taka siostra św. Krzysztofa - mówi wicedyrektor Muzeum Krakowa Anna Śliwa Suchowiak, która przewodniczyła konkursowemu jury. Rzeźba św. Krzysztofa, konkurs na projekt której rozstrzygnięto we wrześniu ubiegłego roku, stanie na fasadzie Pałacu Krzysztofory (Rynek Główny 35) jeszcze w lipcu. – Rzeźba przekupki ma zalety podobne jak figura św. Krzysztofa, to oszczędna forma, sumaryczność, elegancja. Warto podkreślić również dobry warsztat rzeźbiarski profesora Aleksandra Śliwy, który jest autorem obu rzeźb, oraz fakt, że jego projekt bardzo dobrze wpisuje się w otoczenie.

Prof. Aleksander Śliwa wygrał konkurs Muzeum Krakowa na rzeźbę Przekupki. Wyróżnienia otrzymały: Małgorzata Markiewicz oraz Ewa Wójcik-Konstantinovska.

W jury oceniającym prace konkursowe znaleźli się m.in.: dr hab. Monika Bogdanowska, Małopolski Wojewódzki Konserwator Zabytków, prof. Czesław Dźwigaj, dr hab. Marek Walczak i prof. Wincenty Kućma, artysta rzeźbiarz.

W przeszłości na placu Szczepańskim stały kościoły św. Szczepana i św. Macieja. Na początku XIX wieku zostały zburzone, a plac do lat 50. XX wieku był krakowskim warzywniakiem.

- Krakowianie kupowali na nim marchewkę na rosół, pasternak, pomidory. Wszystko to pochodziło z Czarnej Wsi i Łobzowa, gdzie ziemia rodziła fantastyczne jarzyny – opowiada dr Michał Niezabitowski, dyrektor Muzeum Krakowa. Przekupki kupowały warzywa od rolników, a na placu je "przekupowały", czyli sprzedawały drożej. - Zawód był właściwie w 100 procentach sfeminizowany, a wykonujące go kobiety były zazwyczaj ubogie. To one żywiły miasto - dodaje dyrektor Niezabitowski.

Przekupki wstawały jeszcze przed świtem - targ rozpoczynał się wcześnie rano, a miejsca na placu zajmowano zgodnie z kolejnością przybycia. Do domów wracały późnym wieczorem. Muzeum Krakowa postanowiło oddać im hołd, umieszczając rzeźbę Przekupki Krakowskiej na fasadzie swej siedziby.

FLESZ - Pensje posłów wyższe niż sądzimy. Dzięki dodatkom

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski