Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tak blisko życia...

BK
Grand Prix XI Międzynarodowego Festiwalu Filmów Nieprofesjonalnych "Kochać człowieka" w Oświęcimiu zdobył Sebastian Jensz-Stawowczyk za "Pokonać nudę". "Złote Serce", główna nagroda w części międzynarodowej pojechała do Austrii, a jej laureatem został Horst Hubbauer.

Festiwal w Oświęcimiu pod patronatem "Dziennika Polskiego"

   W konkursowe szranki stanęło 46 filmów polskich z 78, jakie zostały nadesłane. Jury w składzie: Henryk Kluba, Maria Malatyńska, Witold Kon i Wojciech Todorow miało niełatwe zadanie, bowiem jak zgodnie stwierdziło, większość filmów wyróżniała się inwencją tematyczną oraz ciekawymi poszukiwaniami formy przekazu.
   - Młodzi ludzie pokazali, że umieją obserwować swoje środowisko i co ważne w przypadku filmowca, potrafią w interesujący sposób opowiedzieć o jego dramatach, wzlotach i upadkach. Są z kamerę blisko życia - podsumował festiwalowe zmagania przewodniczący jury Henryk Kluba.
   Zwycięzca odebrał także nagrodę prezydenta Oświęcimia w wysokości 2200 zł. Oprócz tego przyznano I nagrodę dla Dominika Zadęckiego (film "Indra") w wysokości 1700 zł, ufundowaną przez starostę oświęcimskiego, dwie równorzędne II nagrody (po 1100 zł), które otrzymali Paweł Popko ("Pielgrzymka"), Dominik Matwiejczyk ("Bolączka sobotniej nocy") oraz trzy III nagrody. Laureatami tych ostatnich zostali: Bartek Kulas ("Ersatz"), Józef Lempart i Barbara Balcerzak ("Archetyp poznania") oraz Piotr Matwiejczyk ("Dzieci w kukurydzy"). Były także trzy wyróżnienia oraz dwie specjalne nagrody pomysłodawcy festiwalu i publiczności. W obu przypadkach otrzymał je Grzegorz Gawron z Oświęcimia za film zatytułowany "Takie tam bla, bla, bla".
   - Uznanie to chleb dla artysty, a cieszę się tym bardziej, że mój film został dostrzeżony właśnie w Oświęcimiu - powiedział laureat "Złotego Serca" Horst Hubbauer.
   Podwójne powody do satysfakcji miał Dominik Matwiejczyk, którego "Bolączka sobotniej nocy" została wysoko oceniona przez jury międzynarodowe i otrzymał jedno z dwóch "Srebrnych Serc". Drugie przypadło Horstowi Orlichowi z Niemiec za "Verzauberte Zeiten". Były także trzy "Brązowe Serca" dla Włocha Rolfa Mandolesiego ("Vicine"), Niemca Jeana Zulsdorfa ("Aus Zeit") i Austriaka Petra Altmanna ("Ein Schritt weiter"). Medal Światowej Unii Kina Nieprofesjonalnego (UNICA) przypadł Bernhardowi Zimmermannowi z Niemiec ("Drei Tage im Januar").
(BK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski