Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tak, jestem hazardzistą

Bartosz Karcz
Łukasz Burliga: – Wiem, że popełniłem błąd i chciałbym przeprosić wszystkich za swoje zachowanie
Łukasz Burliga: – Wiem, że popełniłem błąd i chciałbym przeprosić wszystkich za swoje zachowanie Fot. Paweł Relikowski
Piłka nożna. Łukasz Burliga przyznał się do swojego uzależnienia. Ma poddać się leczeniu

Łukasz Burliga spotkał się z dziennikarzami w ośrodku treningowym Wisły w Myślenicach. W bardzo emocjonalnym wystąpieniu, łamiącym się głosem piłkarz przyznał się do uzależnienia od hazardu i przeprosił za swoje zachowanie, czyli wizytę w punkcie bukmacherskim.

– Jestem w __pełni świadomy, że zachowałem się nieodpowiednio – powiedział Burliga. – Pragnę oświadczyć i zapewnić wszystkich kibiców Wisły, że nigdy nie wykorzystywałem swojej wiedzy na temat wydarzeń sportowych w Polsce w zakładach bukmacherskich i nie byłem zamieszany w ustawianie meczów piłkarskich. Nie ukrywam, że jestem hazardzistą i po rozmowach z zarządem klubu postanowiłem pójść na terapię w najbliższym możliwym terminie. Prawdopodobnie po zakończeniu sezonu. Wiem, że popełniłem błąd i chciałbym przeprosić wszystkich za swoje zachowanie.

Prezes Wisły Jacek Bednarz poprosił dziennikarzy, żeby ci na razie nie zadawali pytań zawodnikowi, bo sam fakt, że przyszedł on na konferencję prasową i wygłosił oświadczenie, był dla niego trudną decyzją. – Myślę, że będą państwo mogli porozmawiać z __Łukaszem, gdy będą pierwsze efekty jego terapii – stwierdził Bednarz.

– Podjęliśmy takie decyzje w sprawie Łukasza po dokładnym przeanalizowaniu sprawy – dodał prezes Wisły. – Rozmawialiśmy z nim szczerze, również z panią psycholog, która się nim zajmuje. Łukasz jest chory. Dlatego podda się leczeniu zamkniętemu.

Dodajmy, że Burliga podpisze klauzulę do kontraktu, która zabraniać mu będzie grę czy to w kasynach czy u bukmacherów w jakiejkolwiek formie. Podobne klauzule dostaną do podpisu inni piłkarze, a w nowych kontraktach taki zapis stanie się już w Wiśle standardem.

Dawid PlizGa na celowniku „Białej Gwiazdy”

Wisła Kraków jest poważnie zainteresowana Dawidem Plizgą, który obecnie gra w Jagiellonii Białystok. „Biała Gwiazda” już rozpoczęła negocjacje z 28-letnim piłkarzem, któremu kończy się kontrakt z klubem z Podlasia i można go pozyskać bez kwoty odstępnego.

Plizgę chętnie w drużynie widziałby Franciszek Smuda. Prowadził już tego zawodnika w Zagłębiu Lubin. – To dobry chłopak, dobrze nam się razem pracowało – powiedział „Franz”, który nie chciał jednak potwierdzić informacji na temat zainteresowania Wisły Plizgą.

To jednak tylko gra ze strony szkoleniowca Wisły. Fakty są bowiem takie, że krakowski klub mocno negocjuje warunki kontraktu Plizgi. W planach ma on zastąpić Emmanuela Sarkiego, który najprawdopodobniej zostanie sprzedany do Niemiec. Taka zmiana powinna Wiśle wyjść na dobre, bo Plizga jest po prostu lepszym piłkarzem od Nigeryjczyka. Tylko w tym sezonie strzelił dla Jagiellonii osiem bramek, do tego dorzucił kilka asyst. Sarki tymczasem ma na koncie ledwie jedną asystę.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski