Ale wszyscy wiemy, co jest dobrymi chęciami wybrukowane... Okazuje się bowiem, że część potencjalnych przedsiębiorców, po zaksięgowaniu dwudziestotysięcznej dotacji, prowadzi firmę przez dwa lata (krócej nie można), kupuje sprzęt, płaci niższe składki ZUS, po czym zamyka interes.
Problem w tym, że często robią dalej to samo, co dotychczas, z wykorzystaniem sprzętu kupionego za dotacje, tylko już poza oficjalnym obiegiem. Bez podatków, składek itp. „Starzy” przedsiębiorcy się denerwują na nieuczciwą konkurencję, a urzędy pracy ubolewają na złe prawo. To przecież nie tak miało być...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?