Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tak późno nigdy!

Redakcja
- Będzie to spotkanie nieporównywalnie cięższe do tego ostatniego - z Polonią Warszawa.

Tomasz Frankowski:

 - Przed Wisłą chyba najtrudniejszy w tym sezonie mecz - z Realem Saragossa. Czy myśli Pan już o nim? - zapytaliśmy wczoraj najskuteczniejszego piłkarza Tomasza Frankowskiego.
 - Jakie są Pana spostrzeżenia po obejrzeniu na wideo występu drużyny z Saragossy?
 - Na pewno są groźnym przeciwnikiem. Oglądaliśmy ich akurat w meczu z Realem Madryt i w niczym nie ustępowali temu sławnemu zespołowi. Będzie na pewno bardzo ciężko osiągnąć korzystny rezultat. Ale po to trenujemy, żeby takie mecze rozgrywać.
 - Podobała się Pana bardzo agresywna postawa w meczu z Polonią. Czy podobnej możemy się spodziewać w czwartek?
 - Zależy od tego, czy wystąpię w Saragossie. Generalnie, gra się tak, jak przeciwnik pozwala. Starali się grać agresywnie Wyciszkiewicz i Zvirgżdauskas, należało więc odpowiedzieć tym samym.
 - Real Saragossa przegrał w sobotę z Espanyolem Barcelona i to w ostatnich minutach. To wskazówka dla Was, że walczyć trzeba do końca.
 - Mecz meczowi nierówny, dlatego trudno powiedzieć, jak zagrają z nami. Naprawdę nic konkretnego na razie o rywalach nie wiemy. Myślę, że wszystko zostanie zweryfikowane na boisku.
 - Ma Pan już za sobą występy w europejskich pucharach. Czy nadal odczuwa Pan tremę?
 - Na pewno jest jakiś dreszczyk emocji. Na stadionie w Saragossie może być komplet publiczności. Nam też marzy się piękny stadion Wisły z krytymi trybunami i z jupiterami. W czwartek będziemy mieć przedsmak tego.
 - Mecz rozpocznie się dopiero o godzinie 21.30.
 - Musimy się przestawić na takie warunki, będziemy trenować w godzinie meczu, przejdziemy więc jakąś aklimatyzację.
 - Grał Pan kiedyś o takiej porze?
 - Tak późno jeszcze nigdy.

Rozmawiał: (SAS)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski