Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Taki bramkarz to skarb

Redakcja
Sędziował Marcin Szrek (Kielce). Żółte kartki: Okas - Drej, Nowak, Maciejewski. Widzów 1000, w tym około 100 z Lublina.

Stal Herb Sanok - Motor Lublin 0-0

Stal: Pietrzkiewicz - D. Jęczkowski (58 Nikody), Łuczka, Sumara, Łukacz - Damian Niemczyk (85 Pańko), Węgrzyn, Okas, Kuzicki, Kosiba - Daniel Niemczyk.
Motor: Rachowski - Syroka, Ptaszyński, Maciejewski, Zajączkowski - Grębowski (87 Chmura), Drej, Ocholeche, Prędota (62 Koczon) - Nowak, Popławski (70 Sawa).
Więcej okazji do zdobycia goli mieli goście, ale znakomicie w bramce Stali spisywał się Dawid Pietrzkiewicz, który poobijany dotrwał do końca meczu. Jemu sanoczanie zawdzięczają remis.
Motor zaprezentował się z dobrej strony, przeprowadzał groźne akcje. Między 16 a 19 minutą były takie trzy. Najpierw z około 25 m uderzył piłkę Paweł Zajączkowski, ale bramkarz Stali przerzucił piłkę nad poprzeczką. Minutę później znów umiejętności Pietrzkiewicza sprawdził Popławski. Natomiast w 19 min Konrad Nowak wyszedł na czystą pozycję, sam przed bramkarza Stali, wpadł w pole karne, ale Pietrzkiewicz w pięknym stylu odbił piłkę. Później kilka razy zaprezentował bardzo udane dalekie wyjścia, także poza pole karne, pewnie wybijając piłkę sprzed nosa zawodnikom Motoru. W roli niemal klasycznego obrońcy spisywał się bezbłędnie. Młody bramkarz Stali zebrał bardzo duże brawa w 41 min, kiedy po strzale Karola Dreja z 30 m, piłkę zmierzającą do bramki, tuż przy słupku w ładnym stylu wybił poza linię końcową boiska.
Po przerwie Motor osiągnął przewagę, ale obrona Stali z bramkarzem spisywała się bez zarzutu. Goście mogli rozstrzygnąć losy meczu w 76 min. Po ładnym podaniu Mariusza Sawy do Daniela Koczona, ten ruszył ostro prawą stroną na bramkę Stali, wpadł w pole karne. Pietrzkiewicz wychodząc z bramki skrócił kąt zawodnikowi Motoru, który podał futbolówkę do wbiegającego z lewej strony w pole karne Nowaka, a ten zapewne dopełniłby formalności (miał przed sobą pustą bramkę), gdyby nie poprawna interwencja Rafała Okasa, który wybił piłkę.
Po ostatnim gwizdku sędziego, nagle bramkarz gości zaczął na środku boiska rzucać ze złością rękawicami o murawę. Doszło do przepychanek z Maciejem Kuzickim. Interweniowali sędziowie. Na mecz do Sanoka przyjechało około 100 kibiców Motoru, którzy po wprowadzeniu do klaty, byli bardzo agresywni, atakowali porządkowych, ochroniarzy i policjantów, którzy zaprowadzili porządek. (BH)

Cytat meczu

-Wdzisiejszym futbolu bramkarz powinien grać wysoko idużo operować nogą, pomagać obrońcom ibyć jakby ostatnim stoperem wdrużynie, wszystko czyścić naprzedpolu.
Dawid Pietrzkiewicz, bramkarz Stali Sanok, bohater meczu z**Motorem**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski