Talentów nie brakuje

ZAWADA. UKS coraz lepszy

   Od kilkunastu tygodni w Zawadzie istnieje UKS. Jego opiekunem jest Michał Jarząb, nauczyciel WF-u, a także zawodnik Tarnovii. - Pomysł utworzenia klubu to inicjatywa dyrekcji szkoły. Nie ukrywam, że bardzo mi spodobał się - mówi opiekun. - Ważne jest, żeby zająć czymś naszych uczniów. Lepiej, żeby wolny czas spędzali w szkole, niż chodzili po przystankach bądź w inne miejsca i próbowali przykładowo palić papierosy. Dzięki UKS-owi mogą rozwijać umiejętności sportowe, ale także aktywnie spędzić czas. A to może im wyjść tylko na zdrowie.
   Utworzony UKS podzielono na trzy sekcje: piłki nożnej, tenisa stołowego oraz lekkoatletyki. Przyjmowani są do niego uczniowie z klas 4-6. Zajęcia z nimi prowadzone są po godzinach lekcyjnych. - Największą popularnością cieszy się oczywiście piłka nożna- informuje Michał Jarząb. - Do jej uprawiania nie trzeba nikogo namawiać. Uczniowie garną się do grania.__Młodzi piłkarze podczas jesieni trenowali na asfaltowym boisku koło szkoły. Obecnie grają w hali sportowej w Tarnowcu raz w tygodniu. Na lekkoatletykę zdecydowaliśmy się ze względu na przyzwoite zaplecze, jakie mieliśmy. Wokół szkoły jest m.in. bieżnia. Mimo tego działalność tej sekcji jest zawieszona. Nie jest to sport, do którego łatwo namówić. Nie każdemu chce się biegać czy też skakać.
   Problemu nie ma natomiast z tenisem stołowym. - To bardzo mocna dyscyplina w tej szkole. Sporo uczniów gra w niego, choć nie mamy odpowiednich warunków do jego uprawiania. Nikomu nie przeszkadza, że gramy na korytarzach naszej małej szkoły. To nie studzi zapału młodych zawodników - _przekazuje opiekun UKS-u.
   Podkreśla również, że wśród jego podopiecznych talentów nie brakuje. - _Jest kilku młodych chłopaków wśród piłkarzy. Jednak na razie za wcześnie, żeby ferować wyroki. Na razie niech grają i rozwijają się tu, a potem nic nigdy nie wiadomo - podkreśla.
(AMIZ)