Talizmany Marsa

   Planeta nosząca imię antycznego boga wojny symbolizowała w astrologii żywioł męski i wszystko, co się z nim wiąże. A więc - siłę zarówno fizyczną, jak i psychiczną, odwagę, dążenie do istotnych celów, chęć wygranej we wszelkich życiowych zmaganiach. Planecie Mars podlegały wszystkie profesje mające coś wspólnego z wojskiem, chirurgią i rzemiosłem polegającym na pracy w metalu w rodzaju płatnerstwa, kowalstwa, a w późniejszych epokach mechaniki. Jako że Mars władał znakiem Barana i Skorpiona dla ludzi urodzonych pod wpływem tych właśnie Domów Słońca, a także przedstawicieli wymienionych wyżej profesji przeznaczano szczególny rodzaj talizmanów. Były one wykonane ze srebra i żelaza, czasem ozdabiane czerwonymi półszlachetnymi minerałami w rodzaju jaspisu, karneolu i granatu, jako że te kamienie półszlachetne przypisane były planecie Mars.
   Najstarsze spośród marsowych talizmanów noszone przez rzymskich legionistów były to zwykle pierścienie o obrączce ze srebra, w którą wprawiono żelazny owal. Na owalu wyryta była zwykle głowa boga wojny w hełmie lub włócznia Marsa. Wierzono, że amulet taki chroni od ran i śmierci w bitwie, dodaje też odwagi i siły w wojennych zmaganiach. Jeżeli właściciel podobnego pierścienia poległ, należało złożyć go wraz z amuletem do grobu. W przeciwnym razie obrączka ta przynosiłaby kolejnemu właścicielowi raczej pecha niż powodzenie.
   W czasach średniowiecza, wraz z przyjęciem chrześcijaństwa, talizmany Marsa zmieniły się w tzw. pierścienie świętego Jerzego, patrona rycerstwa i wszystkich zawodów w pewien sposób z rycerskim stanem związanych - płatnerzy, zbrojmistrzów, wytwórców strzał i tarczy. Pierścień św. Jerzego był podobnie jak antyczny talizman wykonany ze srebra i żelaza, miał natomiast duże płaskie oczko z karneolu czy czerwonego jaspisu z wyrytą sylwetką świętego w zbroi, zabijającego smoka.
   Istnieją i współczesne amulety Marsa, bardzo nieraz ozdobne medaliony czy pierścionki, w których żelazo łączy się nie tylko ze srebrem, ale nawet i złotem ozdobionym trzema czerwonymi półszlachetnymi kamieniami - jaspisem, karneolem lub granatem. W wielu krajach noszą je ludzie będący pasjonatami niebezpiecznych męskich sportów w rodzaju motokrosu czy przełajowych rajdów samochodowych, albo też ci, którzy hobbystycznie uczestniczą w szkołach przetrwania.
Bogna Wernichowska