Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tam, gdzie działają koła gospodyń, życie kwitnie

Redakcja
Fot. Andrzej Wiśniewski
Fot. Andrzej Wiśniewski
- Panowie zapisywali się do Ochotniczych Straży Pożarnych. Panie postanowiły nie być gorsze i reaktywowały lub tworzyły Koła Gospodyń Wiejskich. Jaką rolę te koła teraz odgrywają w lokalnych środowiskach?

Fot. Andrzej Wiśniewski

Rozmowa z ANDRZEJEM HARĘŻLAKIEM, wicewojewodą małopolskim

- Są motorem napędowym lokalnej społeczności. Z jednej strony, kultywują działalność kulturalną, między innymi poprzez tworzenie zespołów artystycznych, a z drugiej strony, stawiają na nowoczesne żywienie i idą z duchem czasu. Wiele z członkiń kół gospodyń jest np. studentkami Uniwersytetu III Wieku.

OSP i KGW to są właśnie te organizacje, które, współpracując ze sobą, sprawiają, że polska wieś żyje.

- Obecnie panuje przekonanie, że - nawet w mniejszych miejscowościach - relacje międzyludzkie są słabsze niż dawniej. Działalność KGW pokazuje, że wcale nie musi tak być?

- Oczywiście. To widać, że tam, gdzie KGW działają, życie społeczne kwitnie. A najważniejsze jest to, by miejscowości się rozwijały, by ludzie się spotykali.

- Kobiety serwują pyszne potrawy, pozyskują pieniądze np. na remont remiz, promują region. Można, parafrazując piosenkę "Być kobietą", powiedzieć o paniach, że są gospodyniami w każdym calu?

- Co do tego nie mam wątpliwości. Po prostu nic dodać, nic ująć.

Rozmawiała: Magdalena Uchto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski