Tam, gdzie Komar wywołał sensację!

Liczba Polski:

   Sportowe skojarzenia z tym miastem kierują się do roku 1972 r. Wówczas w stolicy Bawarii odbywały się igrzyska olimpijskie, pamiętne z racji złotego medalu polskich piłkarzy jak i wielkiego sukcesu lekkoatlety - Władysława Komara.
   Polak wywołał sensację. Od 1924 r. (tylko z przerwą w 1936) zawsze olimpijski finał kuli wygrywali Amerykanie. Ewentualnie jako kolejnych faworytów wymieniano kulomiotów z NRD. Ale Komar pokonał koalicję amerykańsko-wschodnioniemiecką. W pierwszym pchnięciu miał wynik 21,18, którym znokautował rywali. Potem, na olimpijskim najwyższym podium, przy dźwiękach mazurka, po brodzie złotego medalisty toczyła się łza.
   Cztery lata temu mistrzostwa Europy odbywały się w Budapeszcie. Tuż przed tymi zawodami zginęli w wypadku samochodowym Władysław Komar i Tadeusz Ślusarski. Prezes PZKA Irena Szewińska zaapelowała do swoich zawodników, aby wynikami na ME godnie uczcili pamięć tych wybitnych sportowców. Polacy spisali się w Budapeszcie doskonale. Złote medale wywalczyli: Robert Korzeniowski w chodzie na 50 km, Artur Partyka wzwyż i Paweł Januszewski na 400 ppł. Srebrne - Danuta Jancewicz wzwyż, Urszula Włodarczyk w siedmioboju, Robert Maćkowiak na 400 m oraz sztafeta męska 4x400 m. Brąz - 4x100 m mężczyzn. W punktacji medalowej zajęli 4. miejsce za W. Brytanią, Niemcami i Rosją. Czy w Monachium nawiążemy do tamtych osiągnięć?

Liczba Polski:

Spisali się na 102!

   W dotychczasowych 17. mistrzostwach Europy Polacy wywalczyli 102 medale: 34 złote, 31 srebrnych oraz 37 brązowych.
   Pierwszymi naszymi medalistami byli w 1934 r. w Turynie: Janusz Kusociński - srebro na 5 km oraz Jerzy Pławczyk - brąz w dziesięcioboju. Pierwsze złote medale dla Polski wywalczyła w 1938 r. w Wiedniu Stanisława Walasiewicz, wygrywając 100 i 200 m.