Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tani prąd może nas kosztować wiele energii

Marcin Banasik
Przed zmianą operatora dobrze jest porównać ceny energii
Przed zmianą operatora dobrze jest porównać ceny energii Mikołaj Suchan
Kontrowersje. Jest już kilkaset firm, które prześcigają się w ofertach. Nie zawsze uczciwych.

Straszą klientów, że zmiana sprzedawcy energii to wymóg Unii Europejskiej, podszywają się pod pracowników największych dostawców energii elektrycznej, wmawiają, że pozostanie przy dotychczasowym operatorze oznacza wyższe rachunki - m.in. w taki sposób akwizytorzy pracujący dla małych firm energetycznych "namawiają" klientów do zmiany dostawcy prądu.

PRZECZYTAJ NASZ KOMENTARZ: Sprzedawca z cyrografem

Prawo do bezpłatnej zmiany sprzedawcy energii elektrycznej zostało wprowadzone w połowie 2007 roku. Od tego czasu to my decydujemy, od kogo kupimy prąd. Wyboru nie ma jednak, jeśli chodzi o dystrybutora energii (w Małopolsce to Tauron), który jest właścicielem kabli biegnących z elektrowni do domów. Zmienić natomiast możemy sprzedawcę prądu, który korzysta z kabli i urządzeń dystrybutora.

Problem w tym, że na rynku pojawiło się już kilkaset firm, które prześcigają się w nie zawsze uczciwych ofertach.

- W tym roku pomogliśmy już kilkudziesięciu osobom, które zostały wprowadzone w błąd przez akwizytorów lub pracowników call center - mówi Jerzy Gramatyka, miejski rzecznik konsumentów w Krakowie.

"Sztuczki" akwizytorów
Rzecznik podkreśla, że największych uchybień podczas przedstawiania ofert dopuszczają się przedstawiciele firm, które dopiero próbują wejść na rynek. - Nie informują o 10-dniowym okresie wypowiedzenia, mówią, że są z "energetyki", czym usypiają czujność klientów. Niektórzy oferują do umowy dodatkowe zniżki na recepty lub ulgi na zabiegi medyczne - wymienia Jerzy Gramatyka.

Rzecznik dodaje, że takie firmy często stosują wysokie kary za zerwanie umowy. Rekordziści dochodzą do kilku tysięcy złotych. M.in. z tego powodu Polacy rzadko zmieniają dostawców prądu. Według danych Urzędu Regulacji Energetyki przez 7 lat dostawcę energii elektrycznej zmieniło niecałe 100 tys. gospodarstw domowych. To mniej niż 1 proc. wszystkich odbiorców.
Nawet 500 złotych różnicy

Na stronie URE każdy z nas może porównać ceny energii oferowanej przez różne firmy. Przeanalizowaliśmy ceny dla czteroosobowej rodziny z Krakowa - różnica między najtańszym a najdroższym dystrybutorem prądu wynosi ok. 500 zł rocznie. Według taryfy obecnego sprzedawcy (Tauron) roczne zużycie energii kosztuje 1238 zł. Zgodnie z porównywarką najtańszy prąd przez ten sam okres sprzeda nam "Eniga".

Haczyk polega jednak na tym, że tani prąd będziemy mieli tylko na początku. W drugim roku trzyletniej umowy za jedną KWh zapłacimy już prawie dwa razy więcej. Podwyżka, choć mniejsza, czeka nas również w trzecim roku. Według wyliczeń kalkulatora i tak pozwoli nam to zaoszczędzić ok. 270 złotych przez rok.

Z kolei najdroższą ofertę można znaleźć w "Novum". Prąd od tej firmy będzie nas kosztował prawie 1,5 tys. zł.

Rzetelni domokrążcy?
Mniejsi dostawcy prądu zapewniają, że ich oferta jest lepsza od największych dostawców energii, a sposób zdobywania klientów nie budzi wątpliwości etycznych. - Do sprzedaży wynajmujemy pracowników firmy zajmującej się handlem bezpośrednim. Wszelkie próby nierzetelnego przedstawiania naszej oferty kończą się zwolnieniem pracownika - zapewnia Wioletta Kozłowska, rzeczniczka prasowa firmy Eniga.

Podobnie wypowiadają się przedstawiciele innych firm zatrudniających akwizytorów.

Odmiennego zdania na temat handlowców chodzących "od drzwi do drzwi" jest Piotr Ludwiczak z ENEA SA. - Takie osoby często wykorzystują fakt, że dla wielu osób określenia typu "pan z elektrowni", "z zakładu energetycznego" lub po prostu: "energetyka", kojarzą się jednoznacznie z naszą firmą - mówi Ludwiczak.

Agnieszka Głośniewska z URE informuje, że szczegółowe procedury zmiany sprzedawcy, a także listę spółek upoważnionych do sprzedaży energii elektrycznej można znaleźć na stronie internetowej URE.

Dla tych, którzy chcą porównać oferty sprzedawców energii Urząd Regulacji Energetyki przygotował stronę internetową www.maszwybor.ure.gov.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski