Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tanie kanalizowanie

JOL
W gminie Wieliczka zniesione zostaną opłaty adiacenckie. Oznacza to, że mieszkańcy nie będą ponosić kosztów związanych z szacunkowym wzrostem wartości nieruchomości po doprowadzeniu do niej sieci wodociągowej, kanalizacyjnej lub obu. Nad uchwałą w tej sprawie wieliccy radni zagłosują podczas jutrzejszej sesji.

Zniesienie opłat adiacenckich nie będzie złamaniem prawa - twierdzi burmistrz Artur Kozioł

Wynik głosowania w tej sprawie - na tak, wydaje się oczywisty, jeśli wziąć pod uwagę, że problem konieczności wnoszenia opłat adiacenckich jest w gminie Wieliczka od lat burzliwie dyskutowany.
- Zlikwidowanie tej opłaty ułatwi przeprowadzanie inwestycji kanalizacyjnych i wodociągowych. Przygotowujemy teraz projekt budowy kanalizacji dla prawie całej gminy, wart około 100 mln złotych, który złożony zostanie do Funduszu Spójności. Zależy nam, by przedsięwzięcie to nie napotykało trudności, a mieszkańcy nie ponosili z tego tytułu dodatkowych kosztów. Chcemy budować kanalizację i wodociągi w tani sposób - _wyjaśnia burmistrz Wieliczki Artur Kozioł.
W minionych latach konieczność wnoszenia opłat adiacenckich niejednokrotnie blokowała budowę wodociągów lub kanalizacji w wielickich miejscowościach. Była też przyczyną konfliktów pomiędzy mieszkańcami, jako że często brak zgody na uiszczenie tej stawki, przez właściciela jednej posesji powodował, że sieć wodna lub kanalizacyjna nie mogła być doprowadzona do kolejnych domów, mimo że ich lokatorzy stosowną opłatę uiścili.
Koszty adiacenckie nie były małe; wynosiły średnio kilka tysięcy złotych. W ostatnich latach kwoty te jeszcze poszły w górę, w związku ze wzrostem cen nieruchomości. By uiścić opłatę, wielu mieszkańców zmuszonych było zaciągnąć pożyczki etc. Niektórzy nie płacili, bo nie było ich na to stać. Jeszcze inni po prostu uchylali się od opłat.
- W naszej wsi wysokość opłat adiacenckich wynosi od 1 tysiąca złotych do 27 tysięcy złotych. Ludzie nie mają pieniędzy, by zapłacić takie sumy. Są niezadowoleni, tym bardziej że niektórzy wpłacili na budowę wodociągów jeszcze w 1994 roku, a nie mają go do tej pory... - informował w czerwcu ubiegłego roku Józef Bobek, wówczas radny z Podstolic, gdzie budowano wodociąg, a mieszkańcy burzliwie dyskutowali o opłatach z tego tytułu.
To właśnie sytuacja w Podstolicach spowodowała, że wieliccy radni kadencji 2002-2006 zdecydowali (uchwała z 19 czerwca 2006 roku) o obniżeniu opłaty adiacenckiej do 25 proc. szacowanego wzrostu wartości nieruchomości, po doprowadzeniu do niej mediów (wcześniej stawka ta wynosiła 50 proc.). Jednak mimo zmniejszenia wysokości opłaty w wielu przypadkach koszty te nadal były wysokie, a problem aktualny.
Niektórzy z radnych już podczas czerwcowej sesji pytali o możliwość likwidacji uciążliwej dla mieszkańców opłaty, ale jak informował wtedy Aleksander Karkowski, radca prawny w UMiG w Wieliczce - stawki adiacenckie są obowiązkowe. Można je jedynie rozłożyć na raty, z terminem spłaty do 10 lat, oraz - w szczególnych przypadkach - umorzyć.
- Przeanalizowaliśmy tę sprawę jeszcze raz, można zlikwidować opłatę adiacencką i będzie to zgodne z prawem. Wszystko zależy od interpretacji przepisów - _powiedział nam wczoraj Artur Kozioł.
(JOL)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski