Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tanie pijalnie to piekło dla mieszkańców Kazimierza

Łukasz Kuwik
Ciągłe hałasy, pijani turyści i brudne ulice - tak wygląda codzienność na krakowskim Kazimierzu
Ciągłe hałasy, pijani turyści i brudne ulice - tak wygląda codzienność na krakowskim Kazimierzu fot. Andrzej Banaś
Straż miejska twierdzi, że nie może wszystkich funkcjonariuszy skierować do jednej dzielnicy

- Na Kazimierzu nie da się już żyć, zamienił się w chlew, mamy już dość! - mówił Konrad Zakrzewski, mieszkaniec ulicy Bożego Ciała, podczas Komisji Promocji i Turystyki Rady Miasta. - Żeby spać, muszę brać tabletki, bo przez całą noc trwają głośne imprezy, dochodzi do dewastowania stojących na ulicy samochodów.

Mieszkańcy domagają się wprowadzenia porządku na Kazimierzu. Twierdzą, że teraz Straż Miejska nie reaguje, kiedy dzwonią w sprawie zakłócania spokoju. - W ten sposób dajecie na te ekscesy przyzwolenie! - denerwował się Konrad Zakrzewski.

Straż miejska odpierała zarzuty: - To nie jest tak, że nie reagujemy, my musimy ustalić priorytety, kiedy mamy zgłoszenie - odpowiadał Jacek Stopa, naczelnik oddziału Śródmieście Straży Miejskiej.

Według mieszkańców najgorzej jest w okolicach ulic: Bożego Ciała, Warszauera, Miodowej, Brzozowej, Józefa, na placu Nowym . Trwające do białego rana imprezy w okolicznych klubach przenoszą się na ulice, hałas jest tak duży, że w mieszkaniach nie da się otwierać okien. Pomimo interwencji mieszkańców sytuacja wciąż się pogarsza.

Mieszkańców wspierają radni Dzielnicy I Stare Miasto. - Niestety, nikt nie chce nam pomóc. Od lat odbijamy się od drzwi do drzwi - mówiła Barbara Zarzycka-Rzeźnik, radna Dzielnicy I. W każdym tygodniu radni otrzymują zgłoszenia od mieszkańców o głośnych awanturach, muzyce, dewastowaniu aut. - Staramy się robić, co możemy, zorganizowaliśmy kilkadziesiąt spotkań z właścicielami lokali, jednak w większości one nic nie dały i piekło mieszkańców trwa nadal. Najgorzej zachowują się turyści z Anglii, pozwalają sobie u nas na to, czego nie zrobiliby u siebie, dla nich nasze mandaty są śmiesznie małe - opowiadała Barbara Zarzycka-Rzeźnik.

Odkąd Kazimierz stał się modnym miejscem, turystów przybywa. - Jednak nigdzie w cywilizowanym świecie nie ma takich klubów jak u nas, tanich pijalni, które działają całą noc. To zresztą nie jest tylko problem Kazimierza, podobnie jest w okolicy ulicy Dolnych Młynów, na Szewskiej - zauważyła radna Teresa Kwiatkowska z PO.

Według radnych rozwiązaniem byłoby odbieranie koncesji najgłośniejszym klubom. - Teraz dochodzi do takich sytuacji, że kiedy komuś odbiorą koncesję, to w tym samym miejscu lokal otwiera ktoś z jego rodziny i problemy trwają nadal - zauważyła Barbara Zarzycka -Rzeźnik. Innym poważnym problemem dla mieszkańców są parkujące wszędzie meleksy. - Zajmują miejsca, które powinny służyć nam - mówił Konrad Zakrzewski, mieszkaniec ul. Bożego Ciała. Według niego, jeśli chodzi o nieprawidłowe parkowanie, to straż miejska w ogóle się tym nie interesuje.

Jacek Stopa odpowiada, że straż ma ograniczoną liczbę ludzi. - Niestety, nie możemy wszystkich strażników skierować na Kazimierz - argumentował Jacek Stopa.

Jak informuje Edyta Ćwiklik, rzecznik krakowskiej Straży Miejskiej, każdego roku blisko połowa zgłoszeń do dyżurnych z ulic: Bożego Ciała, Miodowej, Warszauera, pl. Nowego, Brzozowej dotyczy nielegalnego parkowania. Od stycznia do czerwca tego roku straż odnotowała 46 takich zgłoszeń. Oprócz tego 23 mieszkańców poskarżyło się na zakłócanie spokoju i porządku publicznego.

To niejedyne problemy mieszkańców. Kazimierz przyciąga także przestępców. - Dwa tygodnie temu o 3 w nocy włamano się do naszej kamienicy na ulicy Bożego Ciała. Włamywacze handlowali tam narkotykami. Jeszcze kilka lat temu takie sytuacje na Kazimierzu były rzadkością - mówił Konrad Zakrzewski.

W poniedziałek 10 lipca o godz. 15 w siedzibie Dzielnicy I (Rynek Kleparski 4) odbędzie się spotkanie Straży Miejskiej z mieszkańcami Kazimierza.

WIDEO: Magnes. Kultura Gazura - odcinek 11

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski