Tanie szkła szkodzą oczom

Fot. Theta

Większość z nich nie ma świadomości, że kupując okulary nie w zakładzie optycznym (gdzie trzeba za nie zapłacić co najmniej kilka, jeśli nie kilkanaście razy więcej), lecz z dość niepewnego źródła, może wyrządzić swoim oczom dużą krzywdę. Nie ma bowiem żadnej pewności, czy rzeczywiście są one wyposażone w filtr pochłaniający promieniowanie ultrafioletowe. Umieszczona na nich nalepka "UV" jeszcze o niczym nie świadczy. A tymczasem okuliści ostrzegają, że noszenie ciemnych okularów bez takiego filtra może być dla oczu bardziej szkodliwe niż patrzenie na świat bez ciemnych szkieł. W słońcu czy na śniegu oko reaguje bowiem na silne światło zwężeniem źrenicy, co zmniejsza dopływ szkodliwych promieni do wnętrza oka, podczas gdy przyciemnione okulary powodują rozszerzenie źrenicy, przez co otwierają drogę dla promieni ultrafioletowych, które - skoro żaden filtr nie stoi im na przeszkodzie - szerokim strumieniem docierają wtedy do siatkówki i soczewki. Jeśli okulary nie mają filtra UV - oko może ulec uszkodzeniu, co prowadzi m.in. do zaćmy. Lepiej więc nie używać żadnych okularów przeciwsłonecznych, niż kupić byle jakie.
Porządne okulary powinny mieć wysoki filtr, chroniący zarówno przed promieniowaniem UVB, jak i UVA. Jeśli wybieramy się nad morze lub w góry, powinniśmy się zaopatrzyć w szkła ciemniejsze od używanych w mieście, czy np. od "fotochromów" - okularów korekcyjnych, których szkła same ciemnieją pod wpływem światła słonecznego.
Niestety, dość wysokie ceny w zakładach optycznych powodują, że wiele osób również szkła mające korygować wadę wzroku kupuje na targowiskach. Korzystający z takich okularów także często nie zdają sobie sprawy, że wyrządzają swoim oczom ogromną szkodę, co w konsekwencji może doprowadzić do znacznego pogorszenia wzroku i konieczności kosztownego leczenia. Bardzo tanie szkła siłą rzeczy nie mogą być dobrej jakości. Najczęściej występują w nich nie tylko liczne skazy szkła, ale niekiedy również niepożądane wewnętrzne naprężenia, czego efektem może być - niekorzystne dla oczu - skręcenie płaszczyzny polaryzacji światła.
I jeszcze jedno - dobierając okulary, optyk zwraca również uwagę, czy szkła są dostosowane do rozstawu źrenic i czy znajdują się w prawidłowej odległości od gałek ocznych. Okulary źle dobrane do rozstawu źrenic zakłócają proces widzenia dwuocznego, mogą również spowodować niekorzystne zmiany adaptacyjne układu wzrokowego. (WES)