Rząd dotrzymał złożonej kilka miesięcy temu obietnicy i obniżył VAT dla restauratorów z 19,6 proc. do 5 proc., pod warunkiem jednak że ci także "wyjdą naprzeciw konsumentom" i obniżą koszty usług i ceny serwowanych potraw i napojów.
To kolejna propozycja rządu, mająca na celu przeciwdziałanie skutkom kryzysu ekonomicznego. Sektor gastronomiczny bardzo ucierpiał, albowiem jedną z pierwszych oszczędności w ramach domowego budżetu Francuzów było ograniczenie liczby wyjść do restauracji.
Oczekuje się, że na skutek działań rządu ceny spadną średnio o 10 proc., a w gastronomii znajdzie zatrudnienie 400 tys. nowych pracowników. Francja nadal jest ulubionym celem podróży turystów i dlatego ważne jest, że przepis został wprowadzony na początku wakacji.
Negocjacje w sprawie obniżenia VAT w sektorze gastronomicznym trwały aż siedem lat. Kilka lat temu we Francji rozgorzała debata na temat funkcjonowania branży. Zwracano uwagę na różnice w traktowaniu rodzimych restauratorów (płacących 19,6 proc. podatek) i zagranicznych przedsiębiorców. Szczególnie niektóre sieci fast-foodow, korzystały z uprzywilejowanej 5 proc. stawki VAT.
W lipcu 2008 r. Komisja Europejska zgłosiła propozycję dyrektywy, zakładającej możliwość obniżenia VAT w wybranych sektorach, ale dopiero w marcu tego roku ministrowie finansów UE ostatecznie zaakceptowali propozycję.
Francuskie media przypominają przy okazji, że politycy rządzącej centroprawicowej Unii na rzecz Ruchu Ludowego (UMP) zwrócili się do właścicieli restauracji i barów, z propozycją... wstępowania w szeregi UMP, która "tak dobrze dba o interesy kuchni francuskiej i francuskich restauratorów".
GRZEGORZ KOŚCIŃSKI (STRASBURG)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
