Mieszkania nieco staniały – wynika z raportu Home Broker i Open Finance. Chodzi o ceny transakcyjne, a nie wywoławcze. W Krakowie trzymają się mocno. Okazuje się, że te pierwsze w dużych miastach spadły średnio o prawie 1 proc., co ciekawe – najbardziej w Katowicach i Toruniu.
A w dużych miastach niewielkie obniżki cen
– W poszczególnych ośrodkach miejskich na ceny nieruchomości wpływają inne czynniki niż na rynek ogólnokrajowy. W grę wchodzą m.in. specyfika danego rynku oraz działanie programu Mieszkanie dla Młodych – twierdzi Marcin Krasoń z Home Brokera. – _W miastach, gdzie program jest łatwo dostępny, może on prowadzić do wzrostu cen na rynku pierwotnym, z kolei tam gdzie o mieszkania w MdM jest trudno, można liczyć na obniżki cen u deweloperów.
Od lipca w życie mają wejść zmiany w __MdM, który będzie jeszcze bardziej wspierał rodziny wielodzietne, oferując im nawet 30-proc. dopłatę – _dodaje. Z raportu Home Brokera i Open Finance wynika, że w skali roku najbardziej znacząco ceny zmieniły się w Bydgoszczy (wzrost o 5,5 proc.) i Lublinie (spadek o 4,6 proc.).
Na pięciu najwyższych rynkach (Gdańsk, Kraków, Poznań, Warszawa i Wrocław) w ciągu ostatnich 12 mies. doszło do obniżki cen w zakresie 1-2 proc. – Z kolei przez ostatni miesiąc, z szesnastu badanych w ramach obliczania Indeksu rynków, ceny obniżyły się na jedenastu a wzrosły tylko na pięciu. 4-proc. obniżki zanotowaliśmy w Katowicach i Toruniu, z kolei w Bydgoszczy, Gdańsku i Szczecinie spadek przekroczył 2 proc. Do najbardziej znaczącego wzrostu (o 3,1 proc.) doszło w __Krakowie, gdzie przeciętna cena transakcyjna metra kwadratowego mieszkania wynosi 6265 zł – informuje Marcin Krasoń.
Najpopularniejsze są małe mieszkania
Kraków jest drugim w Polsce (po Warszawie – średnio 7096 zł za mkw. mieszkania) najdroższym z dużych miast Polski. Najpopularniejsze są mieszkania o niezbyt wielkim metrażu. Dlatego od prawie 6 lat deweloperzy oddają do użytkowania coraz mniejsze mieszkania. Od 2011 roku ,,kurczą się” też domy budowane przez osoby fizyczne – wynika z danych GUS, opracowanych przez Lion’s Bank. _– W przypadku deweloperów poprawa przyjść może już za kilkanaście miesięcy, kiedy zobaczymy realne efekty rekordowo tanich kredytów (niskich stóp procentowych), które skłoniły firmy budujące mieszkania do __rozpoczynania śmielszych projektów _– twierdzi Bartosz Turek, ekspert Lion’s Banku.
Dziś statystyczny mieszkaniec dużego miasta, szukając mieszkania celuje w powierzchnię ok. 40-50 mkw. Zupełnie inaczej jest jednak na terenach mniej zurbanizowanych. Tam prym wiodą domy, których powierzchnia rzadko jest mniejsza niż 100 mkw. – Trend do __budowania coraz mniejszych mieszkań nie jest nowością – twierdzi Bartosz Turek.
– Wszystko zaczęło się wraz z pierwszymi oznakami kryzysu. Już w 2007 roku deweloperzy, obawiając się nastania lat chudych, przeprojektowywali swoje budynki dążąc do obniżenia całkowitych cen swoich lokali. Coraz częściej pojawiały się kawalerki o powierzchni 25-30 mkw., czy dwupokojowe mieszkania na __35-40 metrach.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?