Na sporych rozmiarów metalowy przedmiot, przykryty cienką warstwą ziemi , 60-latek natknął się podczas prac polowych. Znalezisko zaintrygowało go do tego stopnia, że postanowił zabrać żelastwo do domu, by pochwalić się nim przed rodziną i znajomym.
Mieszkaniec Gromnika metalowy przedmiot postawił na chodniku, przy ścianie swojego domu. O pomoc w zidentyfikowaniu go poprosił jednego z sąsiadów.
Ten od razu zorientował się, że chyba ma do czynienia z niewybuchem i bardzo szybko powiadomił o wszystkim policjantów.
Stróże prawa, których wysłano na miejsce zgłoszenia, stwierdzili, że mają przed sobą pocisk artyleryjski kalibru 75 mm, pochodzących prawdopodobnie jeszcze z czasów I wojny światowej.
- Pirotechnicy podjęli decyzję o ewakuacji mieszkańców domu, z uwagi na realne zagrożenie wybuchem. Czteroosobowa rodzina noc spędziła u swoich bliskich - relacjonuje asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy KMP w Tarnowie.
Posesja została ogrodzona i była dozorowana przez policjantów do czasu przyjazdu patrolu saperskiego.
Mundurowi opuścili posterunek dopiero wtedy, gdy wojskowi z Rzeszowa zabrali niewybuch na poligon, gdzie został on bezpiecznie zdetonowany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?