2 z 14
Poprzednie
Następne
Tarnów. Większość uczniów nie poszła w poniedziałek do szkół. Co robią w czasie strajku?
Marek Jezierski akurat miał dziś wolne i mógł z 10-letnią córką Mileną i 12- letnim synem Maksem wybrać się na spacer i lody. - Jeśli strajk się przedłuży to dziećmi zajmie się babcia - zaznacza tarnowianin, którego dzieci są uczniami Szkoły Podstawowej nr 15.