Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Więzień miał dostać program telewizyjny nasączony narkotykami

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Zakład karny Tarnów
Program telewizyjny większości z nas kojarzy się z czasopismem, w którym można znaleźć informacje o tym co będzie emitowane na poszczególnych kanałach, ewentualnie zapoznać się z horoskopem czy poczytać o ciekawostkach z życia celebrytów. Okazuje się, że w więzieniu może spełniać jeszcze inne funkcje.

Jak to działa?

W trakcie odbywania kary więźniowie za zgodą dyrektora zakładu karnego mogą posiadać własne odbiorniki telewizyjne, jednak bez pilotów. Jak zatem sprawdzić co będzie warte obejrzenia w nadchodzących tygodniu? Trzeba postarać się o aktualny program telewizyjny. Można go zakupić przez kantynę bądź poprosić rodzinę o jego przesłanie w liście.

I co dalej?

Wysłany przez rodzinę list, w zakładzie karnym typu zamkniętego, jest sprawdzany przez wychowawców. Kontrola korespondencji polega nie tylko na przeczytaniu treści wysłanego listu, ale także na dokładnym przeglądnięciu wszystkich rzeczy znajdujących się w przesyłce.

- Przedmioty, wysłane do skazanego, na których posiadanie w celi mieszkalnej nie ma on zezwolenia Dyrektora, są zdawane do magazynu. W trakcie takiej rutynowej kontroli przesyłki, adresowanej do jednego z osadzonych w tarnowskiej jednostce penitencjarnej, zakwestionowano programy telewizyjne, które były nasączone substancją psychoaktywną. Taką próbę przemytu środków odurzających na teren jednostki udaremnili funkcjonariusze Zakładu Karnego w Tarnowie - mówi Beata Bańdur, rzecznik prasowy tarnowskiego zakładu karnego.

W jaki sposób?

Na pierwszy rzut oka przesłane czasopisma nie wzbudzały żadnych podejrzeń. Jednak po dokładniejszych oględzinach uwagę wychowawców przykuła faktura kartek gazety, wyczuwalne przy dotyku zgrubienie na rogu stron. Wstępne badanie narkotestem wykazało obecność ekstazy. Kartki zabezpieczono oraz przekazano funkcjonariuszom Policji.

- Czujność i profesjonalizm funkcjonariuszy z tarnowskiego zakładu karnego, jak również zaangażowanie w wykonywaniu codziennych obowiązków służbowych, po raz kolejny zapobiegły przedostaniu się na teren jednostki substancji narkotycznych - dodaje Beata Bańdur.

O co w tym wszystkim chodzi?

Funkcjonariusze Służby Więziennej pełniąc na co dzień służbę w bezpośrednim kontakcie z osobami pozbawionymi wolności, często uzależnionymi, zdemoralizowanymi, o różnych deficytach, muszą w swojej pracy wykazywać się czujnością, zaangażowaniem, profesjonalizmem i intuicją. Obowiązkiem funkcjonariuszy jest prowadzenie czynności profilaktycznych, które polegają na dobrej znajomości skazanych w grupie wychowawczej, pozyskiwaniu informacji o sygnałach mogących świadczyć o podejmowaniu przez nich zachowań, które mogłyby godzić w porządek i bezpieczeństwo zakładu karnego. Pracę w więzieniu, szczególnie w bezpośrednim kontakcie ze skazanymi można porównać do wyścigu. Rolą funkcjonariuszy jest bycie zawsze pół kroku przed osobami pozbawionymi wolności, tak, by przewidzieć możliwe niepożądane zachowania z ich strony.

WIDEO: Trzy Szybkie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski