Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnowianie prowadzili od pierwszego wyścigu

Piotr Pietras
Martin Vaculik (żółty kask) i Artur Mroczka (biały kask) w 1. wyścigu pokonali  zielonogórzan podwójnie
Martin Vaculik (żółty kask) i Artur Mroczka (biały kask) w 1. wyścigu pokonali zielonogórzan podwójnie fot. SEBASTIAN MACIEJKO
Ekstraliga żużlowa. Upadek Protasiewicza pomógł "Jaskółkom" wygrać ważny mecz.

SPAR Falubaz Zielona Góra 43
Unia Tarnów 47

SPAR Falubaz: Walasek 7+1 (0, 0, 1, 1*, 2, 3), Hampel z/z, Jonsson 9+1 (0, 2, 0, 2, 3, 2*), Ward 7+2 (1, 2, 0, 1*, 2, 1*, 0), Protasiewicz 11 (3, 3, 3, 2, -, -), Zgardziński 3 (3, 0, -), Pieszczek 6+1 (2*, 1, 0, 1, 2).
Unia: Vaculik 10 (3, 1, 3, 2, 1), Mroczka 6+1 (2*, 3, 1, 0), Madsen 8+1 (1, 2, 2*, 3, 0), Bjerre 8+1 (3, 1*, 3, 0, 1), Kołodziej 13 (2, 2, 3, 3, 3), Koza 2+1 (1, 1*, 0), Rolnicki 0 (0, 0, 0).
Najlepszy czas: 61,39 s - Piotr Protasiewicz w 4. wyścigu. Sędziował: Jerzy Najwer (Gliwice). Widzów: 7000.

Faworytem zawodów byli gospodarze, którzy po zakontraktowaniu Darcy'ego Warda w ostatnich meczach spisywali się znakomicie. Zespół Falubazu pokazywał swoją moc, mimo nieobecności w składzie kontuzjowanego Jarosława Hampela, za którego było zastępstwo. M.in. cztery dni temu zremisowali w zaległym meczu w Rzeszowie.

Mimo to tarnowianie nie pękali i przed wyjazdem do Zielonej Góry zapowiadali, że na trudnym terenie powalczą o zwycięstwo. Słowa dotrzymali. Goście od pierwszego wyścigu ruszyli do ofensywy w trakcie zawodów, ani raz nie przegrywali. W zespole "Jaskółek" znakomicie spisywał się jego kapitan Janusz Kołodziej, który na początku zawodów przegrał wprawdzie dwukrotnie z liderem gospodarzy Piotrem Protasiewiczem, jednak w decydujących momentach stanął na wysokości zadania i wygrywał ważne wyścigi.

Najskuteczniejszy zawodnik gospodarzy, Protasiewicz pierwszy punkt stracił dopiero w 8. biegu, w którym po przegranym starcie wyprzedził na dystansie Artura Mroczkę, mimo szaleńczych ataków nie dał jednak rady objechać Martina Vaculika. Po zakończeniu biegu popularny "Pepe" najechał na tylne koło motocykla Słowaka i niegroźnie upadł na tor. Po wspomnianym upadku Protasiewicz uskarżał się na ból obojczyka i nie wyjechał więcej na tor, co niewątpliwie było wodą na młyn dla zespołu z Tarnowa.

Po 9. biegu Unia prowadziła już różnicą 8 punktów (31:23), jednak miejscowi mimo straty swojego lidera do końca walczyli, chcąc odebrać rywalom zwycięstwo. Po pierwszym z wyścigów nominowanych przewaga "Jaskółek" zmalała do dwóch punktów (43:41). O końcowym wyniku decydował więc ostatni wyścig. Znakomicie pojechał w nim Kołodziej, który wyprzedził na dystansie Warda i Krystiana Pieszczka, dzięki czemu Unia przypieczętowała zwycięstwo.

Bieg po biegu
1. Vaculik, Mroczka, Ward, Walasek 1:5; 2. Zgardziński, Pieszczek, Koza, Rolnicki 5:1 (6:6); 3. Bjerre, Ward, Madsen, Jonsson 2:4 (8:10); 4. Protasiewicz, Kołodziej, Pieszczek, Rolnicki 4:2 (12:12); 5. Mroczka, Jonsson, Vaculik, Ward 2:4 (14:16); 6. Protasiewicz, Madsen, Bjerre, Zgardziński 3:3 (17:19); 7. Protasiewicz, Kołodziej, Koza, Walasek 3:3 (20:22); 8. Vaculik, Protasiewicz, Mroczka, Pieszczek 2:4 (22:26); 9. Bjerre, Madsen, Walasek, Jonsson 1:5 (23:31); 10. Kołodziej, Jonsson, Ward, Rolnicki 3:3 (26:34); 11. Madsen, Ward, Walasek, Mroczka 3:3 (29:37); 12. Jonsson, Vaculik, Pieszczek, Koza 4:2 (33:39); 13. Kołodziej, Walasek, Ward, Bjerre 3:3 (36:42); 14. Walasek, Jonsson, Bjerre, Madsen 5:1 (41:43); 15. Kołodziej, Pieszczek, Vaculik, Ward 2:4 (43:47).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski