Rodzina Tarnowskich długo starała się o odzyskanie prawa własności do zamku, który państwo przejęło po II wojnie na podstawie dekretu o reformie rolnej. Ponad rok temu Naczelny Sąd Administracyjny ostatecznie orzekł, że zespół zamkowo-parkowy państwo odebrało z naruszeniem prawa.
Zabytek od 1996 roku był pod opieką samorządu Suchej Beskidzkiej. Powstało w nim centrum kulturalne, którego miasto nie chciało się pozbywać. Stąd decyzja o wykupie od rodziny Tarnowskich „Małego Wawelu” (nazywanego tak ze względu na podobieństwo do Wawelu). Akt notarialny w jednej z krakowskich kancelarii podpisał przedstawiciel rodu Tarnowskich Władysław Juliusz Tarnowski (działający w imieniu własnym oraz pozostałych spadkobierców) i burmistrz Suchej Beskidzkiej Stanisław Lichosyt.
Na zakup miasto przeznaczyło 5 mln zł ze swojego budżetu, część pieniędzy pochodzi z kredytu. Trwają starania o to, by koszty nabycia nieruchomości choć w części pokrył budżet państwa. Samorząd zamierza starać się też o unijne fundusze na rewitalizację zabytku.
- Szansa ich zdobycia była jednym z głównych argumentów przemawiających za przyspieszeniem ostatecznego uregulowania spraw własnościowych zamku - mówi burmistrz Stanisław Lichosyt. Dotacja z funduszy unijnych umożliwiłaby wykonanie najpilniejszych prac remontowo-konserwatorskich, głównie na zewnątrz zamku oraz przy małej architekturze w parku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?