Tata kulturysta i krakowianki

   Publiczność miała okazję oglądać znakomicie zbudowane panie oraz doskonale umięśnionych panów, którzy bez tremy prezentowali efekty wieloletniej pracy w siłowni i stosowania odpowiedniej diety.
   Kulturystki i kulturyści zademonstrowali w półfinałach cztery obowiązkowe pozy, a następnie poddali się ocenie umięśnienia, a w finale wykonali program dowolny (kobiety w ciągu minuty, a panowie w ciągu półtorej) poruszając się w rytm wybranej muzyki. Zakończeniem finału była 60-sekundowa dogrywka. Zawodnicy prezentowali w jej trakcie ulubione pozy, nie oceniani jednak przez sędziów. Publiczności najbardziej podobał się Radosław Słodkiewicz, mistrz Europy, a sędziom Bogdan Szczotka, mistrz Europy i wicemistrz świata, a jednocześnie trener kadry mężczyzn w tej dyscyplinie. Podczas odbierania nagrody towarzyszyła mu trzyletnia córka Dominika i to ona, a nie kulturyści najbardziej podobała się fotoreporterom. - Jestem bardzo zadowolony ze zwycięstwa - powiedział tata kulturysta. - Cieszy mnie wysoka nagroda (5 tys. zł). Teraz przede mną - i kolegami - mistrzostwa świata. Trzeba zlikwidować trochę tkanki tłuszczowej - będziemy lżejsi jeszcze o ok. 2 kilogramy - by mięśnie lepiej się prezentowały. Liczymy na dwa - trzy medale.
   W fitnessie sylwetkowym kobiet regulamin precyzuje m.in. w jakim stroju można wystąpić. W pierwszej rundzie obowiązuje czarny kostium i szpilki, w drugiej jedno lub dwuczęściowy i szpilki w dowolnym kolorze, a w trzeciej kostium dwuczęściowy i szpilki w dowolnych kolorach i fasonach. Panie z tego skwapliwie skorzystały i na scenie mieniły się nie tylko odcieniami emulsji brązującej pokrywającej ciało, ale też barwami strojów. W fitnessie kobiet wszechkategorii sędziom spodobała się Anna Kwaśniewska z Białegostoku, przed rokiem 6. juniorka MŚ, która w Krakowie sprawiła wielką radość swojej trenerce Joannie Zapolskiej, wicemistrzyni świata fitness, która w kulisach gratulowała podopiecznej i jednocześnie wytykała jej niedociągnięcia "za świeżej pamięci".
   W hali Wisły najwięcej kibiców miały jednak krakowianki: Dorota Galińska, Agnieszka Ambroży i Monika Bajorska, które uplasowały się tuż za białostoczcanką oraz Marta Jastrzębska, która wygrała fitness sylwetkowe.
MAJKA LISIńSKA-KOZIOł
   
   Na moskiewskie MŚ w kulturystyce mężczyzn pojadą: Radosław Słodkiewicz, Bogdan Szczotka, Jakub Potocki, Rafał Górka, Kamil Majek, Grzegorz Sochacki, rezerwowy: Ireneusz Różański.

   Kulturystyka kobiet (wszechwag): 1. Halina Kunicka (AZS AWF Gorzów Wlkp.), 2. Joanna Krupa (Olimpia Athlete Zabrze), 3. Agnieszka Ryk (Portowiec Gdańsk); kulturystyka mężczyzn (wszechwag): 1. Bogdan Szczotka (Krisbut Myszków), 2. Radosław Słodkiewicz (Winogrady Poznań), 3. Kamil Majek (Olimp Radom); fitness kobiet (wszechkategoria): 1. Anna Kwaśniewska (Maniac Gym Białystok), 2. Dorota Galińska, 3. Agnieszka Ambroży, 4. Monika Bajorska (wszystkie X - Fitness Gym Kraków); fitness sylwetkowe kobiet (wszechkategoria): 1. Marta Jastrzębska (X Fitness Gym Kraków), 2. Marta Noga (Społem Łódź), 3. Anna Stachowiak (Violetta Bydgoszcz); fitness mężczyzn (wszechkategoria): 1. Tomasz Pietras (Maniac Gym Białystok); 2. Artur Wiśniewski (Violetta Bydgoszcz);
   Kulturystyka niepełnosprawnych: 1. Marcin Kilijan (Integracja Tarnobrzeg); klasyfikacja drużynowa: 1. X - Fitness Gym Kraków; 2. Maniac Gym Białystok, 3. Violetta Bydgoszcz.