Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tatry. Spłoszył się koń na szlaku do Morskiego Oka. Zwierzę poważnie ucierpiało. Nie uda się go uratować

red.
Fundacja VIVA Ratujkonie.pl
Zwierzę prawdopodobnie spłoszył przelatujący śmigłowiec TOPR. Na szczęście na wozie wówczas nie było turystów. Rozpędzony koń uderzył w bariery. Jest ciężko ranny. - Ustaliliśmy, że już nie uda się go uratować - informuje zakopiańska policja.

Wypadek wydarzył się niedaleko Polany Włosienica w czwartek po południu. Wóz zjeżdżał z góry i nie było na nim turystów. Koń przeleciał przez bariery i wylądował na grzbiecie. Drugi z koni też był spłoszony, biegał po okolicy, ale udało się go złapać. Poszkodowany woźnica, który do końca pozostał na wozie i próbował ratować konie, trafił do zakopiańskiego szpitala. Na miejscu zdarzenia pracowały służby - policjanci i służby ratunkowe. Policja wyjaśnia dokładnie okoliczności zdarzenia.

Fundacja VIVA, która zajmuje się walką o los zwierząt, twierdzi, że zwierzę miało rozległe obrażenia pęcin i ścięgien. Z rowu, do którego wpadł, wydobywały go trzy jednostki strażaków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Tatry. Spłoszył się koń na szlaku do Morskiego Oka. Zwierzę poważnie ucierpiało. Nie uda się go uratować - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski