Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Teatr znowu włoży kij w mrowisko. Boska Komedia na scenę wyciągnie polskie tematy tabu

Anna Piątkowska
Anna Piątkowska
Co roku festiwal staje się swego rodzaju podsumowaniem sezonu, refleksją na temat kondycji nie tylko teatralnej
Co roku festiwal staje się swego rodzaju podsumowaniem sezonu, refleksją na temat kondycji nie tylko teatralnej Bartosz Barczyk
Krystian Lupa ze swoim najnowszym kilkugodzinnym spektaklem, głośne "Dziady" Teatru Słowackiego, poznańskie przedstawienie o ostatnich chwilach życia Jana Pawła II to zaledwie kilka sztuk z 31, które w tym roku zagoszczą na festiwalu Boska Komedia. Teatralni twórcy będą naciskać tam, gdzie boli, wiercić w myślowym dobrostanie i zadawać pytania wybijające ze strefy komfortu, hasłem tegorocznych krakowskich spotkań ze sztuką sceniczną jest bowiem "polskie tabu". Teatralna burza mózgów i serc od 7 do 16 grudnia. - Spektakle, jakie pokażemy w trakcie festiwalu wytrącą widzów ze strefy komfortu – zapowiada Bartosz Szydłowski, dyrektor artystyczny Boskiej Komedii.

Czy opłaca się jeździć elektrykiem?

od 16 lat

Tradycyjnie już w grudniu do Krakowa przyjadą najlepsze spektakle sezonu. Organizowany przez Teatr Łaźnia Nowa, Międzynarodowy Festiwal Teatralny Boska Komedia to wielkie święto sceny - konkurs przedstawień, showcase oraz przegląd prapremier i debiutów w jednym. Co roku festiwal staje się i swego rodzaju podsumowaniem i refleksją na temat kondycji nie tylko teatralnej. I tak od 15 lat.

W tym roku publiczność zobaczy 31 przedstawień, 30 na deskach krakowskich teatrów, na jeden ze spektakli trzeba się będzie udać do Opola, zapowiada się nie tylko teatralna uczta, ale i - wbrew gatunkom literackim - epicka podróż. Wybitni artyści i debiutanci, twórcy i aktorzy będą rozprawiać się z polskim tabu.

- Żyjemy w kraju, w którym tabu zamiast znikać, rozmnaża się. Lubimy się okopywać na swoich podwórkach, zamiast przepracowywać i iść dalej – diagnozuje Bartosz Szydłowski. - Polski teatr jest zdominowany przez dyskusję wokół różnego rodzaju tematów, które wydarzyły się, o których nie lubimy rozmawiać, które chowamy, wolimy stereotypizować po to, żeby sobie dać święty spokój. W tym roku to szczególnie wychodzi. Mamy też nowe pokolenie twórców, którzy wracają do tych samych tematów, ale budują im nowe perspektywy. Z jednej strony jest to próba przepracowywania starych tematów, z drugiej strony wracamy nieustanie do zaklętego kręgu. Ale może tak musi być, że ciągle od nowa musimy się konfrontować z tym, co jest trudne?

W tegorocznej konkursowej sekcji „Inferno” zaprezentuje się 9 spektakli, które oceni międzynarodowe jury. Jego werdykt poznamy podczas gali finałowej 14 grudnia. Po raz pierwszy do tego samego konkursu staną zarówno doświadczeni artyści jak i debiutanci.
W tej sekcji na scenie zobaczymy: mierzący się z katastrofą smoleńską „Odlot” Anny Augustynowicz, głośne już „Dziady” Mai Kleczewskiej, „Cudzoziemkę” Katarzyny Minkowskiej – opowieść o miłości czułej i toksycznej, „Imgaine” Krystiana Lupy, pytający o to, co stało się z hippisowskimi ideałami, „Alte Hajm/Stary dom” Marcina Wierzchowskiego podejmujący temat trudnych relacji polsko-żydowskich, „Śmierć Jana Pawła II” Jakuba Skrzywanka przywołujący ostatnie godziny życia papieża, „Łatwe rzeczy” Anny Karasińskiej podejmujący temat teatru oraz „Anioły w Ameryce, czyli demony w Polsce” Michała Telegi konfrontujący się z miejscami, z których żyli i dorastali artyści spektaklu oraz „NaXuj. Przecz o prezydencie Zelenskim” Piotra Siekluckiego, prawdopodobnie pierwsza sztuka o ukraińskim prezydencie.

Sekcja młodych reżyserów „Paradiso” w tym roku powstała we współpracy z Akademią Sztuk Teatralnych w Krakowie. W ramach Boskiej Komedii publiczność zobaczy, m.in. dwa dyplomy z AST w Krakowie: „Next level” w reżyserii Marcina Libera i „Inferno” Wery Makowskx.

Z kolei wydarzeniami sekcji „Purgatorio” będą dwa przedstawienia zrealizowane przez polskich twórców za granicą. W tym roku zaprezentowane zostaną „Commune” Marii Magdaleny Kozłowskiej wyprodukowane w Amsterdamie oraz projekt teatralny „Rohtko” Łukasza Twarkowskiego z Dailies Teatris w Rydze prezentowany w Opolu.

W Krakowie zobaczymy spektakl „Odpowiedzialność” w reżyserii Michała Zadary, dotyczący sytuacji emigrantów na białoruskiej granicy, „Strach i nędzę 2022” Bartosza Szydłowskiego oraz „Ale z naszymi umarłymi” Marcina Libera oraz produkcje krakowskich teatrów: premierowe „Art of Living” w reżyserii Katarzyny Kalwat i „Baśń o wężowym sercu” Beniamina Bukowskiego z Narodowego Starego Teatru, „Bezmatek” w reżyserii Marcina Libera z Teatru Ludowego i „Arcadię” z Teatru KTO w reżyserii Jerzego Zonia oraz przedpremierowy pokaz spektaklu „Act of Killing” w reżyserii Jana Klaty z Teatru im. J. Słowackiego.

W czasie tegorocznego festiwalu odbędzie się kontynuacja zainicjowanego rok temu „Tabu przemocy”, którego kuratorką jest Olga Brzezińska. W dniach 9-12 grudnia odbędą się rozmowy na temat nowej kultury i właściwych relacji w procesach twórczych.

- Jest tego bardzo dużo, co gwarantuje stan nieustającego skoku emocjonalnego u publiczności, od depresji po euforię każdego dnia, bo też czasy są takie, że zmagamy się z sytuacjami kryzysowymi, z depresją i ekonomiczną, i w globalnej sytuacji politycznej, i próbujemy się z tego wydobywać. Teatr jest wydobywaniem się poprzez świadomość, poprzez zadawanie pytań, tworzeniem alternatyw do rzeczywistości, która nas tłamsi, po to, byśmy się na chwilę uwolnili, nabrali sił i nadziei – mówi Bartosz Szydłowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Teatr znowu włoży kij w mrowisko. Boska Komedia na scenę wyciągnie polskie tematy tabu - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski