Nie tylko głośne słuchanie muzyki, ale też głośne remonty w ciągu dnia czy seks na balkonie - sprawdziliśmy na podstawie Kodeksu Wykroczeń oraz wewnętrznych regulaminów wspólnot, czego nie wolno robić w bloku. Łamiesz te zakazy? Musisz liczyć się z konsekwencjami. By dowiedzieć się, czego nie wolno robić w bloku, kliknij w pierwsze zdjęcie i przeglądaj dalej strzałkami lub gestami na smartfonie.
Jaroslaw Jakubczak/ Polska Press
Nie tylko głośne słuchanie muzyki, ale też uciążliwe dla sąsiadów remonty w ciągu dnia czy seks na balkonie - sprawdziliśmy na podstawie Kodeksu Wykroczeń oraz wewnętrznych regulaminów wspólnot, czego nie wolno robić w bloku. Łamiesz te zakazy? Musisz liczyć się z konsekwencjami. By dowiedzieć się, czego nie wolno robić w bloku, kliknij w pierwsze zdjęcie i przeglądaj dalej strzałkami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
W
Wujek Dobra Rada
Oprócz tego, o czym mowa w artykule, warto także PRZECZYTAĆ REGULAMIN OSIEDLA, bo takowy również istnieje. I często jest nawet ostrzejszy, niż te "ogólne" przepisy -- zatem w razie naruszeń można zwrócić się o pomoc do zarządu Sp-ni lub do ochrony osiedla bezpośrednio.
G
Gość
4 marca, 10:36, opolanin:
Masz prawo, masz prawo , masz prawo, a jak naprawdę chcesz mieć prawo to musisz iść do sądu bo policja w nocy moze jeszcze przyjedzie na zaklocanie ciszy ale w dzień nie ma takiej opcji. Ale ładny artykulik redaktor wrzucił.
4 marca, 19:34, Gość:
No nie wiem kolego... Jest coś takiego jak zakłócanie miru domowego. W regulaminie, który wisi na dole naszej klatki schodowej wyraźnie jest to odnotowane. Tutaj możesz zgłosić coś takiego normalnie za dnia. osobiście polecam bo zgłaszałem ;)
zakłócanie miru domowego to jeszcze insza inszość - proponuję poczytać. natomist w dzień jak najbardziej - mamy prawo zgłosić zakłócanie spokoju na policję. niektórym się wydaje, że przecież to np.
tylko dzieci skaczą (nie szkodzi że łupanie niesie się po całych pionach) - posiadanie dzieci nie daje nikomu prawa do przeszkadzania innym
G
Gość
niestety jest wiele jednostek aspołecznych. w budynkach wielorodzinnych nie ma szans żeby jakieś odgłosy się nie niosły. hałaśliwi lokatorzy często twierdzą że jak komuś przeszkadzają hałasy niech się wyprowadzi do domku pod lasem - otóż jest zupełnie odwrotnie - wiedzieli gdzie się wprowadzają, więc jesli nie potrafia uszanować prawa do spokoju innych osób, niech się sami wyprowadzają - będą mogli robić co tylko im się podoba
A
Ax Rex
A mnie wkurza jak jaśnie państwa zostawiają pudła i kartony pod zsypem i myślą , że ktoś im to wyrzuci. Przewrócą się , a nie zniosą na dół do zsypu!!! Blok zarasta kartonami!!!
G
Gość
4 marca, 10:36, opolanin:
Masz prawo, masz prawo , masz prawo, a jak naprawdę chcesz mieć prawo to musisz iść do sądu bo policja w nocy moze jeszcze przyjedzie na zaklocanie ciszy ale w dzień nie ma takiej opcji. Ale ładny artykulik redaktor wrzucił.
No nie wiem kolego... Jest coś takiego jak zakłócanie miru domowego. W regulaminie, który wisi na dole naszej klatki schodowej wyraźnie jest to odnotowane. Tutaj możesz zgłosić coś takiego normalnie za dnia. osobiście polecam bo zgłaszałem ;)
G
Gość
4 marca, 10:36, opolanin:
Masz prawo, masz prawo , masz prawo, a jak naprawdę chcesz mieć prawo to musisz iść do sądu bo policja w nocy moze jeszcze przyjedzie na zaklocanie ciszy ale w dzień nie ma takiej opcji. Ale ładny artykulik redaktor wrzucił.
Nie ma czegoś takiego jak zakłócanie ciszy nocnej. Nie ma tego w żadnym prawodawstwie. Jest zakłócanie porządku i spokoju publicznego ale całą dobę.będziesz za głośno to godzina nie ma znaczenia.jak coś jest regularne i uciążliwe to wzywasz sanepid oni robią pomiary hałasu i idziesz do sądu
o
opolanin
Masz prawo, masz prawo , masz prawo, a jak naprawdę chcesz mieć prawo to musisz iść do sądu bo policja w nocy moze jeszcze przyjedzie na zaklocanie ciszy ale w dzień nie ma takiej opcji. Ale ładny artykulik redaktor wrzucił.
G
Gość
Ładnie poszło po bandzie redaktorowi.... Pisze o trzepaniu kocy i dywanów na balkonie, a na zdjęciu fakt, koc, ale nie do trzepania, bo obok laptop, kawusia, a sam balkon to zapewne taras.... w dodatku wygląda na domek w lesie...