Ten rok jest wyjątkowo tragiczny

Ten rok jest wyjątkowo pechowy na drogach. Fot. Mirosław Gawęda

Ten rok jest wyjątkowo tragiczny na drogach powiatu wadowickich. W tym tygodniu doszło do kolejnego wypadku - w Tomicach potrącony został pieszy. Obrażenia 80-letniego mężczyzny okazały się bardzo poważne. Mężczyzna zmarł w szpitalu.

W tym roku to już 11 ofiara śmiertelna wypadków na drogach powiatu wadowickiego. Dla porównania, w całym ubiegłym roku na tym terenie zginęło 13 osób.

W środę policjanci przeprowadzili dużą akcję - sprawdzali głównie stan techniczny pojazdów. Kontrole wypadły jednak stosunkowo dobrze. Policjanci sprawdzili dokładnie 77 pojazdów, a tylko w czterech przypadkach zatrzymane zostały dowody rejestracyjne - głównie za "łyse" opony.

- Jeszcze kilka lat temu podczas tego typu kontroli stwierdzaliśmy znacznie więcej uchybień w zakresie stanu technicznego pojazdów. Sytuacja stale się poprawia. Przewoźnicy wymieniają auta na nowsze. Tak samo indywidualni użytkownicy - przyznaje Franciszek Kwaśniewski, naczelnik wydziału ruchu drogowego w wadowickiej komendzie powiatowej.

Od początku wakacji policjanci przeprowadzają również kontrole stanu technicznego autokarów wycieczkowych. O taką kontrolę może poprosić organizatora wyjazdu. I w tym przypadku sytuacja jest dobra. Na kilkadziesiąt skontrolowanych od lipca autokarów nie było ani jednego, który nie zostałby dopuszczony do użytku.

Policjanci przyznają więc, że główną przyczyną wypadków nie jest zły stan techniczny samochodów, a po prostu lekceważenie przepisów ruchu drogowego przez kierowców. Chodzi głównie o nadmierną prędkość czy wyprzedzanie "na trzeciego".

- My robimy wszystko co w naszej mocy, aby poprawić bezpieczeństwo na drogach. Sprawdzamy trzeźwość kierowców, stan techniczny pojazdów i przeprowadzamy pomiary prędkości. Najwięcej jednak zależy od samych użytkowników dróg - mówią policjanci.

(GM)