Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tenisista - senior nie liczy swoich sukcesów

Maciej Hołuj
Andrzej Kołodziejczyk ze swoimi tenisowymi trofeami
Andrzej Kołodziejczyk ze swoimi tenisowymi trofeami Maciej Hołuj
Ludzie. Andrzej Kołodziejczyk z Myślenic jest przykładem sportowca, który nie zwraca uwagi na metrykę i dla którego liczy się przede wszystkim przyjemność z gry

Andrzej Kołodziejczyk, mieszkaniec Myślenic, ma 68 lat i nie byłoby w tym fakcie nic niezwykłego, gdyby nie to, że jest czwartym tenisistą ziemnym w kraju w klasyfikacji amatorów w kategorii wiekowej plus 65.

Najstarszy, ale najlepszy
Swoją przygodę z tenisem Kołodziejczyk rozpoczynał bardzo dawno temu. Jego tenisowe życie związane jest z Myślenicami. Przez całe lata zdobywał tytuły tenisowego mistrza tego miasta, wygrywał cykl Grand Prix Myślenic. - Mówiąc szczerze, nie jestem w stanie podać dokładnie liczby tych sukcesów, bo nie prowadzę takich statystyk, ale sporo się tego uzbierało - mówi tenisista.

Był taki czas, kiedy Kołodziejczyk nie miał w Myślenicach godnego siebie rywala. Cała koalicja daleko młodszych, uzdolnionych tenisistów myślenickich próbowała pokonanie Kołodziejczyka, ale ten twardo utrzymywał się na pozycji lidera. Był najstarszym uczestnikiem zawodów tenisowych w mieście.

Być w pierwszej ósemce
Rok temu Andrzej Kołodziejczyk stwierdził, że jeszcze nie czas na sportową emeryturę i podjął pierwsze próby udziału w turniejach tenisowych, rozgrywanych na terenie kraju. - Chciałem sprawdzić, czego jeszcze potrafię dokonać. Poza tym, jako świeżo upieczony emeryt, miałem sporo wolnego czasu - tłumaczy swoją decyzję. - W ubiegłym roku uczestniczyłem w sześciu zaledwie turniejach i był to przedsmak tego, co czekać mnie miało w tym roku.

Bo właśnie w tym roku Kołodziejczyk wziął udział w 24 turniejach, organizowanych w całej Polsce. Rozegrał 52 mecze, z których 36 wygrał, a tylko 16 przegrał. Dzięki temu znalazł się na bardzo wysokim, czwartym miejscu na liście klasyfikacyjnej tenisistów amatorów w kategorii wiekowej plus 65.

- Kiedy na początku roku podejmowałem decyzję, że zagram w większej liczbie turniejów, moim celem było zajęcie miejsca w pierwszej ósemce - mówi Kołodziejczyk. - Liczyłem na to, że może uda się dokonać tej sztuki. Czwarte miejsce w kraju jest dla mnie życiowym sukcesem.

Porażka w Mistrzostwach Polski
Na wspomnianej liście klasyfikacyjnej tenisistę z Myślenic wyprzedziła tylko trójka graczy, mających na swoim koncie występy w turniejach międzynarodowych. - Ci, którzy pokonali mnie w rankingu, mają na swoim koncie turnieje o najwyższej randze, wszyscy grali kiedyś zawodowo, ja zaś po raz pierwszy wziąłem rakietę do ręki mając 33 lata. W tym kontekście uważam moje osiągnięcie za cenne - dodaje Kołodziejczyk.

- Chciałem zagrać w tym roku odpowiednią liczbę turniejów, aby zostać zawodnikiem rozstawionym w Mistrzostwach Polski i ta sztuka udała się. Co z tego, skoro już w pierwszej rundzie trafiłem na "czarnego konia" tych zawodów i zostałem z nich wyeliminowany - mówi Kołodziejczyk. - Słabą pociechą jest dla mnie to, że mój pogromca doszedł do finału, pokonując po drodze znacznie wyżej notowanych ode mnie tenisistów.

Kołodziejczykowi wciąż brakuje turniejowego ogrania. W tym roku sezon praktycznie dobiegł końca, ale w przyszłym myślenicki tenisista zamierza kontynuować swoją przygodę z tenisem i poprawić czwartą lokatę na liście klasyfikacyjnej uczestnicząc w większej liczbie turniejów. - Na pewno mocniej popracuję zimą, czego do tej pory nie robiłem, muszę także poprawić serwis i kondycję. Dotychczas na okres zimy brałem z tenisem rozbrat, teraz będzie inaczej - mówi.

Sięgać wyżej
Plany Kołodziejczyka na sezon 2015 sięgają jednak dalej. Tenisista chce wziąć udział w zawodach międzynarodowych, aby dobrać się do skóry tym rywalom, którzy wyprzedzili go w tym roku na liście klasyfikacyjnej.

- Nie sądzę, abym wyjeżdżał za granicę kraju, ale przecież i na terenie Polski rozgrywane są turnieje międzynarodowe, więc chciałbym w kilku z nich wziąć udział - mówi zawodnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski