142 metry Małysza na Wielkiej Krokwi
W Zakopanem zebrała się reprezentacja Polski w skokach narciarskich. Treningi potrwają przez trzy dni, potem skoczków w piątek i w sobotę czekają mistrzostwa Polski w Szczyrku, a 19 bm. odlecą do Japonii na mistrzostwa świata.
Są jeszcze dwa dni zajęć na skoczni i one powinny wszystko wyjaśnić. Nie wiadomo, czy Hula wyleczy uraz. Jeśli nie, trenerzy będą musieli dokonać korekt w składzie. - Zmiany są możliwe, ale muszą je zasugerować trenerz_y - mówi sekretarz generalny PZN Grzegorz Mikuła.
Po sobotnim konkursie PŚ w Willingen było wiele zastrzeżeń do pracy startera Słoweńca Mirana Tepesa. Adam Małysz**powiedział, że postępowanie Słoweńca było nie fair. Tepes uważa, że krytyka była bezpodstawna. Wyraźnie zabolały go słowa Małysza. - Niech Adam lepiej ochłonie, na gorąco ludzie wygadują różne rzeczy - powiedział. -**_W czasie kiedy Małysz siedział na belce, wiał mocny, boczny wiatr. Gdybym go puścił, to skoczyłby bardzo daleko albo stałaby mu się krzywda. Po zawodach w Zakopanem, gdzie fatalny upadek miał Czech Jan Mazoch, wszyscy jesteśmy uczuleni na sprawy bezpieczeństwa.
Tepes nic wspomina jednak o tym, że na równie silnym wietrze zezwolił na skoki swemu rodakowi Damjanowi i Norwegowi Pettersenowi. Dlaczego nie stosuje jednakowej miary w stosunku do wszystkich skoczków?
Słoweniec piekli się, iż w telewizji pokazywana jest grafika obrazująca siłę wiatru: - Mam już dość tej telewizyjnej grafiki, która nie daje pełnego, obiektywnego obrazu telewidzom. Mój komputer pokazuje o wiele więcej danych i na tej podstawie podejmuję decyzje.
Skoro tak mówi, to mam konkretną propozycje do**działaczy FIS i**dyrektora PŚ Waltera Hofera: trzeba wprowadzić rejestrację na**wideo nie tylko skoku zawodnika (co się obecnie robi łącznie z**elektronicznym pomiarem długości), ale siły wiatru podczas skoku**. Będzie to rodzaj kontroli startera, ale skoro jest do niego tyle zastrzeżeń, Tepes musi wiedzieć, że nie jest bezkarny. Przecież w hokeju na podstawie wideo uznaje się bramki, w futbolu można anulować lub nałożyć dodatkowe kary (kartki), a zapis wideo służy do oceny pracy sędziów.
To wydaje się w tej chwili najprostsze, szybkie rozwiązanie, bo przed skoczkami konkursy na MŚ, gdzie z uwagi na mocne wiatry konkursy bywają bardzo loteryjne. Do tej pory prezes PZN Apoloniusz Tajner był zwolennikiem cichej dyplomacji. Ale teraz mleko wylało się i nie ma co udawać, że nic się nie stało. Bo niemający nad sobą żadnej kontroli Tepes może wywinąć w Sapporo "numerek". (AS)
Norwegowie bez Bystoela i Romoerena
Trener Norwegów Mika Kojonkoski podał skład na**MŚ. W reprezentacji znaleźli się: lider PŚ Jacobsen, Ljoekelsoey, Hilde, Pettersen i Bardal.** W składzie nie ma będącego kompletnie bez formy mistrza olimpijskiego z Turynu Bystoela i skaczącego w "kratkę" rekordzisty świata w długości skoków Romoerena. Kojonkoski nie wyklucza jednak, że po ostatnich treningach na skoczni w Holmenkollen może włączyć do reprezentacji szóstego skoczka, ale tylko wówczas, jeśli będzie skakał bardzo dobrze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?