Z ostatnio odnowionego Barbakanu na zamku Tenczyn w Rudnie można oglądać okolicę, pobliskie wioski, rozległe pola i zalesione wzgórza w oddali. Wejście na Barbakan to nowość w tym sezonie turystycznym, który gmina Krzeszowice zainaugurowała przed kilkoma dniami. Zimo, deszcz, wiatr nie zniechęciły turystów. W pierwszy weekend na przełomie kwietnia i maja przybyło do Rudna prawie dwa tysiące osób chętnych do zwiedzania niezwykłych ruin.
Zarządcy zamku - gmina Krzeszowice, która udostępnia zabytek na mocy porozumienia ze spadkobiercami rodziny Potockich - chwaliła się kolejnymi dotacjami na dalszą konserwację obiektu nazywanego Małym Wawelem. - Zdobyliśmy kolejne 500 tys. zł dotacji na tegoroczne prace konserwatorskie - mówi Wacław Gregorczyk, burmistrz Krzeszowic. Pieniądze na ochronę zabytku pochodzą Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Dzięki temu gmina rozpocznie latem ósmy etap prac zabezpieczających.
Wprawdzie dotacje udało się pozyskać, ale znacznie mniejszą, niż wnioskowana kwota. Samorząd krzeszowicki starał się o 2,1 mln zł na rekonstrukcję bastei wjazdowej i ścian skrzydła wschodniego, w którym były pomieszczenia mieszkalne. Zamiarem gminy było też wykonanie komunikacji między mieszkalną częścią zamku a Wieżą Bramną i remont baszty Dorotki. - Zakres prac będzie nieco mniejszy, ale cieszy nas, że kolejny fragment ruin zabezpieczymy. Przetarg już został ogłoszony, wkrótce wybierzemy wykonawcę, który - mam nadzieję - z końcem czerwca rozpocznie prace konserwatorskie - mówi burmistrz Gregorczyk.
Zaznacza, że te prace nie będą przeszkodą do udostępniania zamku dla zwiedzających. Przez całe lato i jesień turyści będą mogli zwiedzać twierdzę w weekendy.
Do wędrówek po ruinach konserwowanej twierdzy i zaglądania w stare ciekawe zakamarki już od pierwszego majowego weekendu zachęcali waleczni wojowie, damy i rycerze Widzowie podziwiali obóz szlachecki z pocztami husarskimi, poznawali tajniki szermierki bojowej i pojedynków szablą polską, byli świadkami strzelania z muszkietów, pokazów artylerii XVII-wiecznej.
Zamek Tenczyn to sztandarowa atrakcja turystyczna gminy Krzeszowice. W ubiegłym roku jej ruiny zostały udostępnione dla turystów po raz pierwszy po 10 latach przerwy.
Dzięki konserwacjom prowadzonym od 2010 r. i zainwestowaniu ponad 5,5 mln zł gotycka warownia na wzgórzu wulkanicznym (założona przez ród Tenczyńskich w XIV w.) na nowo budzi zainteresowanie. W czasach renesansu jego właściciele mieli ambicję, by zamek przepychem i wyposażeniem konkurował z Wawelem. Był miejscem życia naukowego i kulturalnego. Tę owianą legendami posiadłość odwiedzali m.in. Mikołaj Rej, Jan Kochanowski. Spalony podczas potopu szwedzkiego popadł w ruinę.
W ubiegłym roku odwiedziło go prawie 20 tys. turystów. - Sezon wówczas był krótki, bo ruiny zostały otwarte w lipcu. W tym roku po zimowej przerwie będzie udostępniony przez cały sezon turystyczny. W pierwszy długi weekend - mimo niesprzyjającej pogody - odwiedziło go prawie 2 tys. osób. Po trasie zamku oprowadzają przewodnicy ze Stowarzyszenia dla Szkoły w Tenczynku i Stowarzyszenia Ratuj Tenczyn. Opowiadali o bogatej historii Tenczyna i jego rekonstrukcji - mówi Marta Chlanda, koordynatorka trasy turystycznej w Zamku Tenczyn.
Rudniańska twierdza jest otwierana w soboty, niedziele i święta w godz. 10-18. Pozostanie otwarta dla zwiedzających do końca października.
Wejście jest płatne: 7 zł kosztuje bilet normalny, 4 zł - ulgowy (dla uczniów, studentów i emerytów po okazaniu legitymacji), 18 zł - rodzinny (rodzice z dziećmi w wieku szkolnym), dzieci do 5 lat - bezpłatnie. Karta Dużej Rodziny uprawnia do 20 proc. zniżki.
- W cenie biletu jest opieka przewodnika, ale na zamek można wejść indywidualnie bez przewodnika - zaznacza Marta Chlanda.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
