Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Teraz mogą zająć się tym, na co zawsze brakowało im czasu

Barbara Rotter-Stankiewicz
Dyplomy ukończenia drugiego roku studiów na Gdowskim Uniwersytecie Trzeciego Wieku to powód do dumy
Dyplomy ukończenia drugiego roku studiów na Gdowskim Uniwersytecie Trzeciego Wieku to powód do dumy Barbara Rotter-Stankiewicz
Gdów. Seniorzy uczą się od najlepszych, ale i od nich samych wiele można się nauczyć

Jeszcze niedawno brzmiałoby to nierealnie: kilkadziesiąt starszych mieszkańców wsi, osób, z których przytłaczająca większość nigdy nie marzyła o indeksie, z zainteresowaniem wysłuchało wykładu profesora z Politechniki Krakowskiej o tym, co można robić z...proszku. O metodzie uzyskiwania, spiekaniu, kompozytach, o zastosowaniu w przemyśle i w codziennym życiu.

Słuchacze Gdowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku zdążyli już przywyknąć do wykładowców z "najwyższych półek", odkrywających przed nimi tajemnice medycyny, kultury, techniki. I do tego, że chodzą na zajęcia z informatyki, plastyki, śpiewają, uczą się angielskiego, wyjeżdżają na wycieczki, spektakle teatralne, do kina czy opery.

Prymusi mają głos
Jedną z wyjątkowo aktywnych studentek, którym wręczono dyplomy ukończenia II roku studiów z wyróżnieniem, jest p. Danuta Węglarz z Kunic. Czego nauczyła się w czasie studiów?

- Na pewno wielu rzeczy z dziedziny medycyny, troski o zdrowie, kultury a także praktycznych, przydatnych w domu, jak np. ubieranie stołów. Bardzo też lubię zajęcia taneczne i oczywiście śpiewanie w chórze "Serenada" - mówi. Jak by tego było mało, pani Danusi marzy się jeszcze grupa teatralna.

Pani Maria Lewicka z Gdowa, ekskrakowianka, także bardzo chwali sobie uniwersyteckie zajęcia. - Jest tak szeroka gama propozycji, że każdy może coś wybrać. Mam koleżanki, które chodzą na UTW w Krakowie i nawet tam nie ma takich możliwości. Tu mogę robić wszystko, na co zawsze miałam ochotę, a brakowało mi czasu - mówi.

- Wprawdzie z chodzeniem mam problemy, ale na zajęciach z tańca jakoś mi to nie przeszkadza - śmieje się. - W tym roku zrezygnowałam tylko z kursu angielskiego, bo pisanie testów kosztowało mnie za dużo nerwów.

Pani Marii do pełni szczęścia brakuje tylko samorządu studenckiego, który wspomagałby w działaniach organizacyjnych gdowski "rektorat" w osobie dyr. Centrum Kultury Edyty Trojańskiej- Urbanik, "dziekanat", czyli Magdalenę Ciężarek i "centralę" - Fundację Osób Niepełnosprawnych w Podolanach.

Zasłużyli na uznanie
Wielu entuzjastów mają zajęcia ruchowe, prowadzone na basenie, w sali gimnastycznej i w plenerze. - Mogę powiedzieć z czystym sumieniem, że efekty są znakomite - uważa Przemysław Nowoszycki,prowadzący "gimnastykę" wzbogacaną teorią. -Sprawność i aktywność państwa, którzy korzystają z gimnastyki rehabilitacyjnej czy "kijków" znacząco wzrosła.

Chwalą mi się swoimi osiągnięciami, a mają je m.in. dlatego, że wielu z nich zachęciło się do ćwiczeń i kontynuuje je też w domu.
Na zajęciach plastycznych, powstają nie tylko wyroby rzemiosła artystycznego, ale także obrazy czy witraże. Nad twórczością studentek czuwa plastyczka z CK, Anna Suchoń.

- Od zeszłego roku widać bardzo duży postęp - chwali swoje podopieczne, których dzieła podziwiać można do końca lipca na wystawie w CK. - Ich prace są nagradzane - ostatnio na Senioraliach w Krakowie, gdzie poprzeczka była wysoko! Jestem bardzo zadowolona ze studentek, a one same z siebie też. One się uczą, ale i od nich można się wiele nauczyć: zawsze są gotowe do pracy, punktualne, oszczędne jeśli chodzi o materiał, pełne humoru i inwencji.

- Przez wakacje będzie "dziura" - narzeka pani Lewicka. - Dobrze, że nie absolutna - dodaje, mając na myśli zajęcia, które
- mimo teoretycznego końca roku akademickiego - zaplanowano na lipiec i sierpień. Ich "przebojem" będzie zapewne plener malarski w Nowym Wiśniczu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski