Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Teraz musi być lepiej

Rozmawiał Paweł Panuś
Dariusz Gawęcki zagrał w ekstraklasie w barwach Zagłębia Sosnowiec
Dariusz Gawęcki zagrał w ekstraklasie w barwach Zagłębia Sosnowiec Fot. Andrzej Wiśniewski
Rozmowa z DARIUSZEM GAWĘCKIM, rozgrywającym drugoligowej Puszczy Niepołomice

– Jakie nastroje panują w drużynie przed ruszającym wkrótce sezonem?

– Na pewno będą bojowe. Będą, bo na razie jesteśmy w trakcie bardzo ciężkich treningów i skupiamy się tylko na pracy. Trenujemy dwa razy dziennie, do tego dochodzą sparingi. Żaden piłkarz tego nie lubi, ale wiemy, że to konieczne.

– Niewiele brakowało, abyśmy rozmawiali przed inauguracją III ligi...

– Gdy przychodziłem do Puszczy z Olimpii Elbląg, naszym celem był szybki powrót na zaplecze ekstraklasy i miałem w tym pomóc. Początek mieliśmy niezły, cztery mecze na wyjeździe, osiem zdobytych punktów. Potem nasza gra kompletnie się zacięła. Wszystko nie układało się tak, jak trzeba, w efekcie musieliśmy do końca walczyć o utrzymanie.

– Jakie Puszcza ma cele przed tym sezonem?

– W sobotę gramy w Pucharze Polski z Resovią. Chcemy jak najdalej zajść w tych rozgrywkach, bo może przyjadą do Niepołomic znane firmy i wynagrodzimy w ten sposób kibicom to, co przeżywali, patrząc na naszą grę w minionym sezonie. Co do ligi, to się nie wypowiadam, bo wiadomo, jak było przed rokiem. Do tego nie mamy jeszcze zamkniętej kadry, więc nie wiem, jak mocna będzie nasza drużyna.

– Jest Pan jednym z nielicznych zawodników Puszczy związany z tym regionem. To zwiększa odpowiedzialność za wynik?

– Pochodzę z Kokotowa, ale nie to, a fakt, że jestem jednym ze starszych graczy, sprawia, że czuję większą odpowiedzialność. Staram się dawać przykład młodszym zawodnikom, zwłaszcza teraz, gdy jest tak ciężko. Nie ma co zaprzeczać, czasami trzeba na młodszych krzyknąć. Jeszcze niedawno to ja byłem młokosem i słuchałem starszych (śmiech).

Porażka z Rakowem

Wczoraj Puszcza Niepołomice przegrała w towarzyskim meczu z Rakowem Częstochowa 1:2 (0:2). Bramkę dla Puszczy zdobył Broź. Niepołomiczanie zagrali w składzie: Sobieszczyk – Wieczorek, Lepiarz, czarny, Mikołajczak – Ł. Furtak, Gawęcki, Furczyk, Maluga, Broź – Stiepankow oraz Staniszewski, Lampart, Sowiński, Filipowski, Kotwica, Sojda, Szewc, K. Furtak, Janiec, Gębalski.

– To był bardzo pożyteczny sparing. Moi gracze dobrze operowali piłką – stwierdził trener Puszczy Łukasz Gorszkow.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski