W otwartym półtora roku temu Narodowym Centrum Rugby, seniorska reprezentacja Polski pojawiła się tylko raz.
- Skupiamy się na szkoleniu dzieci i młodzieży w pięciu kategoriach wiekowych - mówi Marian Paciorek, prezes zarządu stowarzyszenia Nowa Huta Rugby Klub. To ono zarządza miejskim obiektem na osiedlu Lubocza. I za jego dzierżawę płaci Zarządowi Infrastruktury Sportowej 1774 zł miesięcznie. - Utrzymujemy się praktycznie tylko z dotacji miejskich, wpłat od sponsorów i darowizn - wskazuje Marian Paciorek. Na ten rok, kierowane przez niego stowarzyszenie, otrzymało prawie 30 tys. zł dofinansowania z budżetu Krakowa.
Wcześniej władze miasta dołożyły ponad 3,7 mln zł na budowę Narodowego Centrum Rugby. Kompleks trzech boisk (największe o wymiarach 100 na 70 m) i budynkiem z szatniami, jest wykorzystywany praktycznie tylko przez dzieci z okolicznych osiedli. Nie trenuje tu żadna drużyna seniorska, startującą w profesjonalnej lidze.
Jeszcze zanim otwarto ośrodek w Luboczy proponowano, aby z Błoń przeprowadziła się do niego Juvenia.
- Nie chcemy się przenosić ze względu na odległość od centrum miasta i dodatkowe koszty - podkreśla Leszek Samel, prezes Juvenii. Klub z tradycjami, który w tym roku awansowała do Ekstraligi rugby, będzie musiał jednak czasowo przenieść się do Luboczy.
- Nasze boisko na Błoniach będzie wykorzystywane podczas Światowych Dni Młodzieży. Po ich zakończeniu boisko trzeba zrekultywować, dlatego prawdopodobnie przez kilka miesięcy będziemy mecze rozgrywać w ośrodku w Nowej Hucie - wskazuje Leszek Samel.
Znacznie częściej z kompleksu ma w końcu korzystać narodowa kadra w rugby. - W tym roku na pewno swoje zgrupowanie będzie miała tutaj kadra juniorów, a w przyszłym roku drużyna seniorska - informuje Robert Małolepszy, sekretarz generalny Polskiego Związku Rugby.
Jednak reprezentacja Polski nie rozegra w Hucie żadnego oficjalnego meczu. Te odbywają się bowiem głównie na stadionie Arki Gdynia (15 tys. widzów).
- Narodowe Centrum Rugby zapewne znajdzie się na liście ośrodków przygotowań kadry do eliminacji olimpijskich - informuje Robert Małolepszy.
W tym roku, siedmioosobowa odmiana rugby, weszła bowiem do programu igrzysk olimpijskich. A to właśnie dla tej odmiany rugby przystosowany jest ośrodek w Luboczy. W Polsce wciąż jednak popularniejsza jest wersja 15-osobowa, w której rywalizuje m.in. Juvenia.
Wpisanie rugby na listę dyscyplin olimpijskich zapewnić ma stałe finansowanie tego sportu w Polsce, oraz regularne wykorzystywanie kompleksu w Luboczy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?