W rozgrywkach II ligi piłki siatkowej kobiet trwa przerwa. Ale prawdziwe emocje rozpoczną się już w piątek. Drużyna STS Sandecja Nowy Sącz gra na wyjeździe dwa mecze z Tomasovią o utrzymanie w lidze.
- Na pewno nie będzie łatwo, bo przecież nie bez powodu Tomasovia zajęła piąte miejsce w tabeli - przypomina prezes klubu Krzysztof Poprawa. - Warto przypomnieć, że w rundzie zasadniczej dwa razy przegraliśmy z tym zespołem. Wprawdzie były to porażki po niezłych meczach, ale jednak porażki. W czasie przerwy staraliśmy się pracować nad elementami, które szwankowały w naszej grze.
- Czym zaskoczycie rywalki?
- Wielkich niespodzianek nie będzie. Jeśli tylko poprawimy odbiór zagrywki, wtedy każdy wynik jest możliwy. Oczywiście musi być też obrona i skuteczny atak. Jednak każdy mecz jest inny. Na pewno Tomasovia jest do ogrania, ale drużyna musi zagrać bardzo konsekwentnie i uważnie.
- Czy będą zmiany w składzie?
- Nie, na parkiet wybiegnie podstawowa szóstka.. Później, w zależności od sytuacji na parkiecie będę dokonywał zmian.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?