Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Teraz pomyłki będą już drogo kosztować

Łukasz Madej
Ekstraklasa siatkarek. Jutrzejszym (godz. 14.45, transmisja w Polsacie Sport) wyjazdowym meczem z PTPS Piła rewanżową rundę sezonu zasadniczego Orlen Ligi rozpoczną zawodniczki Polskiego Cukru Muszynianki.

Pierwszą część rozgrywek „Mineralne” zakończyły na szóstym miejscu. W 11 kolejkach zdobyły 20 punktów. W tabeli z kompletem zwycięstw prowadzi Chemik Police. Drugi Atom Trefl Sopot ma 26 „oczek”, a do trzeciego Impelu Wrocław i czwartego Tauronu Dąbrowa Górnicza muszynianki tracą tylko po cztery punkty.

Do tego przed nimi są jeszcze Budowlani Łódź, przy czym tutaj chodzi już tylko o korzystniejszy bilans setów. - A to chyba nie do końca uzasadniony przepis, bo według mnie bardziej sprawiedliwy jest system, w którym przy równej liczbie punktów o kolejności decyduje większa liczba zwycięstw - nie ukrywa trener ekipy znad Popradu Bogdan Serwiński.

W takiej sytuacji to Małopolanki znajdowałyby się przed łodziankami, bo te pierwsze wygrały siedem meczów, drugie - sześć.

„Mineralne” ograły już Tauron, mocno postraszyły Impel, więc nic dziwnego, że nad Popradem apetyty rosną.

- Wszyscy sportowcy dążą do zwycięstw. Dla młodzieży, a w moim zespole jest jej sporo, każdy mecz musi być swego rodzaju świętem. Z całych sił musimy dążyć do wygranych. Priorytet to wspinać się w górę - mówi Serwiński

Dodaje: - A byłoby jeszcze lepiej, ale cały czas czkawką odbija się porażka z Impelem.

Wtedy, przy stanie 2:1 w setach, muszynianki w czwartym miały dwie piłki meczowe. - Gdybyśmy wygrali, tabela wyglądałaby korzystniej. Jednak to już było, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. W drugiej rundzie trzeba ze wszystkich sił próbować stracone punkty odrobić - uważa szkoleniowiec.

Jutrzejszy przeciwnik ma na koncie 18 „oczek” (sześć wygranych, pięć porażek). Na początku sezonu w Muszynie gospodynie wygrały 3:2.

- Piła zaskakuje in plus, urywa punkty faworytom. Na pewno czeka nas duże wyzwanie. Musimy pojechać z nastawieniem, żeby wygrać, bo jakakolwiek strata punktowa w tym momencie trochę nas oddali od pierwszej czwórki - przypomina trener Muszynianki.

Właśnie, w tym sezonie o medale będą grać tylko te ekipy, które po 22 kolejkach zajmą cztery pierwsze miejsca.

- Czas pokaże, czy mój zespół wytrzyma obciążenie psychiczne. Myślę, że po ostatnich zwycięstwach ma jednak pewność siebie. W Pile powinien wszystko postawić na __jedną kartę - zaznacza trener Serwiński.__

Margines na błędy jest już niewielki. Wydaje się, że tylko Chemik znajduje się poza zasięgiem innych liczących się w walce o czołowe miejsca zespołów.

- W Policach mają drużynę zbudowaną w taki sposób, że i pierwsza, i druga szóstka mogą spokojnie rywalizować z każdym w lidze. I tak właśnie wielokrotnie było.Wydaje mi się, że gdzieś w głowach siatkarek pozostałych zespołów pojawia się brak wiary w siebie -_uważa opiekun muszynianek._

- A Chemik bazuje właśnie na pewności siebie, stąd taka pozycja, totalna dominacja. Na razie w __cuglach wygrywa wszystko. Zobaczymy, jak druga runda się potoczy. Myślę jednak, że pozostałe drużyny będą się bardziej stawiać liderowi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski