Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Teraz pora na Sandecję

Łukasz Madej
O Radosławie Mroczkowskim zrobiło się głośno, kiedy prowadził ekstraklasowy Widzew Łódź
O Radosławie Mroczkowskim zrobiło się głośno, kiedy prowadził ekstraklasowy Widzew Łódź fot. Piotr Krzyżanowski
I liga piłkarska. Nowym trenerem „biało-czarnych” ma zostać Radosław Mroczkowski

48-letni Radosław Mroczkowski jest głównym kandydatem do objęcia funkcji trenera Sandecji Nowy Sącz. Ma zastąpić Roberta Kasperczyka, któremu z uwagi na fakt, że w 19 jesiennych kolejkach zaplecza ekstraklasy „biało-czarni” zdobyli zaledwie 21 punktów, do tej pory nie przedłużono wygasłej 31 grudnia półrocznej umowy.

Ostatnio Mroczkowski prowadził Raków Częstochowa. Trenerem drugoligowca został w grudniu 2014 roku, a przestał być w październiku 2015. Najgłośniej zrobiło się o nim, kiedy pracował (nieco ponad dwa lata) w ekstraklasowym Widzewie Łódź. - Nie wiem, czy to dobry kandydat. W __Widzewie wykonywał niezłą robotę, ale potem prestiż stracił - mówi Andrzej Iwan, były reprezentant Polski, a dziś ekspert stacji Polsat Sport.

Dodaje: - Sandecja co roku ma jakieś mocarstwowe zapędy, a tak naprawdę nie wiadomo, z jakiego powodu. Nie wydaje mi się, żeby wszystko było do końca poukładane organizacyjnie. Tam są ciągłe problemy, przepychanki, różne opcje. Jeden mecz wyjdzie i od razu mówi się, żeby grać o awans. Jesienne wyniki to nie tylko wina Kasperczyka. Tutaj nie chodzi o trenera, a o to, by nastąpiło pojednanie na „górze”. To jest problem. I by wszyscy ciągnęli sznurki w jedną stronę, ponieważ tylko wtedy można myśleć, żeby cokolwiek zrobić. Jeśli tak się stanie, może być bardzo dobrze. Przecież Nowy Sącz stać na to. Popatrzmy na niektóre zeznania podatkowe. Nie wiem, czy którykolwiek region mógłby się pod __tym względem równać.

Mroczkowski pracował też m.in. z kilkoma młodzieżowymi reprezentacjami Polski. Zresztą, kojarzony jest przede wszystkim właśnie z dobrej pracy z młodymi zawodnikami. To pod jego wodzą w ekstraklasie zadebiutował dzisiejszy piłkarz Sandecji Bartłomiej Kasprzak, czy też reprezentant Polski Mariusz Stępiński.

- W Widzewie trzeba było stawiać na młodzież, Mroczkowski tak zrobił i rzeczywiście wyglądało to przyzwoicie. W każdym razie w Sandecji trenerem powinien być ktoś, kto wywalczy sobie wpływy u zwierzchników. Dopiero wtedy można myśleć o robieniu tam piłki. Inaczej nie jest przyjemną sprawą być szkoleniowcem w tym klubie, bo nie wiadomo z kim trzymać, co i jak robić, żeby było dobrze - uważa ekspert Polsatu.

Zdaniem Iwana, „biało-czarni” powinni postawić na młodzież i nie zatrudniać już doświadczonych zawodników.

- Trzeba patrzeć nie tylko na __CV, bo to doraźne działanie. Co może dać Sandecji taki Grzesiek Baran? Doświadczenie? Doświadczenie to ma dać drużynie trener - twierdzi Iwan. - Z całym szacunkiem, bo szanuję Barana za dokonania, ale on teraz patrzy, żeby odcinać kupony od tego, czego dokonał. Jeżeli będziemy myśleli w ten sposób, to w Sandecji nigdy nie będzie postępu. Naprawdę, jest możliwość zebrania swoich, młodych chłopaków z ambicjami. I w tym kierunku trzeba się rozwijać. A __tak, to oni uciekają.

Wczoraj kontrakt z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza, ważny od 1 lipca podpisał Przemysław Szarek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski