Do kupienia jest gminny grunt o powierzchni prawie czterech hektarów. Cena wywoławcza wynosi 41 mln 461 tys. zł. Do tego przetarg obejmuje dzierżawę na czas nieoznaczony terenu o powierzchni 1,17 ha. Wysokość wywoławczego czynszu dzierżawnego wynosi 14 159 zł za miesiąc plus 23 proc. VAT.
- Działki przeznaczone są pod usługi - informuje Marta Witkowicz, dyrektorka Wydziału Skarbu w Urzędzie Miasta Krakowa. Precyzuje, że mogą więc tam powstać np. biurowce, hotele, restauracje, salon samochodowy, a także sklepy, ale nie galerie albo centra handlowe o powierzchni ponad 2 tys. mkw.
Marta Witkowicz wyjaśnia przy tym, że część terenu miasto może tylko wydzierżawić, bowiem wciąż nie rozstrzygnęły się sprawy dotyczące roszczeń wobec niektórych działek o stwierdzenie nieważności wywłaszczenia na rzecz Skarbu Państwa.
Przypomnijmy, spadkobiercy części obszaru przy ul. Radzikowskiego wystąpili o unieważnienie decyzji wywłaszczeniowej. Jeśli w przypadku nieruchomości jest prowadzone jakie-kolwiek postępowanie, to - zgodnie z prawem - gmina nie może jej sprzedawać.
Obecnie teren wystawiony do przetargu w części pokryty jest płytami betonowymi, a w części wybrukowany i wyasfaltowany. Część nieruchomości porośnięta jest też drzewami. Na jednej z działek znajdują się dwa budynki gospodarcze.
Przetarg na sprzedaż i dzierżawę nieruchomości odbędzie się 5 lipca o godz. 9 (w budynku magistratu przy ul. Kasprowicza, w sali konferencyjnej). W przetargu mogą wziąć udział osoby, które wpłacą wadium w wysokości 8 mln zł - najpóźniej do 30 czerwca.
Nieruchomości, które mają zostać wystawione na sprzedaż, były przejęte na rzecz Skarbu Państwa na podstawie orzeczeń o wywłaszczeniu w 1969 roku - na cele budowy ośrodka turystycznego dla Wawel Tourist, a w grudniu 1971 roku - pod budowę II etapu bazy noclegowej (powstał tam kemping). W 1975 roku zakończono budowę motelu. W Krakowie o tym obiekcie było głośno ze względu na serial związany z procesami między gminą a spółką Forte, która w 1996 r. wydzierżawiła nieruchomość od gminy - bez przetargu, na 40 lat. Trzy lata później zarząd miasta wypowiedział spółce umowę z powodu spóźnienia w płaceniu należności. Prezes Forte Wacław Stechnij pozwał gminę, a sąd uznał, że wypowiedzenie umowy było bezpodstawne. Następnie Stechnij pozwał gminę o odszkodowanie za straty, które oszacował na 410 mln zł. Sąd nie uznał jego roszczeń. Miasto wygrało natomiast proces o niepłacony przez Forte czynsz. Sąd zdecydował o eksmisji spółki. Komornik odebrał jej motel Krak w 2008 roku. Obiekt został wyburzony wiosną 2014 roku.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?