Dzisiaj (godz. 15.30, transmisja w stacji Canal+Sport 2) w meczu 6. kolejki zespół Termaliki Bruk-Betu zmierzy się na wyjeździe z zajmującym siódme miejsce w tabeli Ruchem Chorzów.
Zespół z Niecieczy po dwóch zwycięstwach na „swoim” boisku w Mielcu czeka trudna przeprawa na Górnym Śląsku. Przypomnijmy bowiem, że małopolski beniaminek w tym sezonie w meczach wyjazdowych nie zdobył jeszcze punktu, nie strzelił też bramki.
–_ Zwycięstwa z ekipami Zagłębia Lubin i Górnika Zabrze mocno podbudowały piłkarzy psychicznie i dodały im większej pewności siebie. Jesteśmy teraz zupełnie inną drużyną niż w trzech pierwszych meczach wyjazdowych. Wierzę, że stać nas na podjęcie skutecznej rywalizacji z Ruchem. Przestrzegałem jednak zawodników, że w Chorzowie nie będzie nam __łatwo _– podkreślił trener Termaliki Bruk-Betu Piotr Mandrysz.
Chorzowianie w tym sezonie grają „w kratkę”. Jako jedyni pokonali sensacyjnego lidera ekstraklasy Piasta Gliwice (2:0). Na własnym boisku stracili natomiast punkty z przeciętnie grającym Górnikiem Łęczna (0:2) oraz z przedostatnim w tabeli Podbeskidziem Bielsko-Biała (1:1). W poprzedniej kolejce Ruch przegrał mecz wyjazdowy z Jagiellonią Białystok (1:2). Niecieczanie dzisiaj nie są więc bez szans.
_– Pierwszoplanową postacią w Ruchu bezapelacyjnie jest niezwykle doświadczony Łukasz Surma, który w ekstraklasie rozegrał już prawie 500 spotkań. Od dawna śledzę karierę tego zawodnika i jestem dla niego pełen podziwu, że cały czas prezentuje wysoki poziom sportowy. To prawdziwy mózg zespołu chorzowskiego, potrafiący regulować tempo gry. Dlatego postaramy się ograniczyć mu swobodę w środkowej strefie boiska. To jeden z __elementów naszego planu taktycznego _– zdradza Mandrysz.
Oprócz Surmy, Ruch ma jednak kilku innych, niezwykle groźnych piłkarz.
– Marek Zieńczuk, Rosjanin Rołand Gigołajew, Łotysz Eduards Visnakovs i młody Mariusz Stępiński – _wymienia trener „Słoników”. – _Chcąc przełamać wyjazdową serię porażek, musimy wznieść się na wyżyny swoich możliwości. Taki jest nasz plan na __to spotkanie.
Niewykluczone, że szansę debiutu w polskiej ekstraklasie w meczu z Ruchem otrzyma 33-letni Mario Liczka, który kilka dni temu podpisał z klubem z Niecieczy roczny kontrakt. – Czech najlepiej czuje się na pozycji ofensywnego pomocnika, choć może też grać jako środkowy pomocnik. Jest doświadczonym zawodnikiem i powinien nam pomóc w __kolejnych meczach ligowych – podkreślił trener Termaliki Bruk-Betu.
Od kilku dni z ekipą „Słoników” trenuje także 27-letni Martin Juhar. – Słowak może grać jako wysunięty napastnik lub boczny pomocnik. Podczas treningów dokładnie go obserwujemy i przyznam, że prezentuje się bardzo korzystnie. W najbliższych dniach zapadnie decyzja, czy zostanie w naszej drużynie na __dłużej – stwierdził szkoleniowiec niecieczan.
Po wyleczeniu kontuzji Dariusz Jarecki trenuje już z drużyną. Ten doświadczony zawodnik nadal nie jest jednak jeszcze w stu procentach gotowy do gry. Niecieczanie na Górny Śląsk wyjechali już wczoraj, po popołudniowym treningu. Noc spędzili w jednym z hoteli w Chorzowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?