Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Termalica Bruk-Bet Nieciecza. Obrona musi być lepsza

Piotr Pietras
Chwilę po tej interwencji Sebastiana Nowaka (nr 82) zespół Termaliki Bruk-Betu stracił pierwszego gola
Chwilę po tej interwencji Sebastiana Nowaka (nr 82) zespół Termaliki Bruk-Betu stracił pierwszego gola Fot. GRZEGORZ GOLEC
Ekstraklasa piłkarska. W najbliższym czasie drużynę Termaliki Bruk-Betu Nieciecza może wzmocnić 38-letni Słowak Pavol Stano, który w poprzednim sezonie grał w Podbeskidziu.

Zespół Termaliki Bruk-Betu źle rozpoczął swoją przygodę w ekstraklasie. W drugim meczu wyjazdowym niecieczanie doznali bowiem drugiej porażki. Tym razem przegrali z trzecią drużyną poprzedniego sezonu, Jagiellonią Białystok (0:2).

Beniaminek z Niecieczy zagrał zdecydowanie lepiej niż tydzień temu w inauguracyjnym meczu w Gliwicach. Na koncie nadal nie ma jednak punktów i jako jedyny w ekstraklasie nie strzelił gola.

Rzeczywiście, w meczu w Białymstoku nasza gra wyglądała dużo lepiej niż w spotkaniu z Piastem. Rywal był jednak zdecydowanie mocniejszy i __niestety nie zdołaliśmy zdobyć choćby jednego punktu – mówi szkoleniowiec Termaliki Bruk-Betu Piotr Mandrysz. – Cały czas uczymy się ekstraklasy. Analizujemy naszą postawę w meczach, staramy się wyciągać wnioski. Wierzymy, że każde kolejne spotkanie będzie lepsze i wreszcie ruszymy z miejsca.

W meczu z Jagiellonią zespół z Niecieczy starał się dłużej utrzymywać przy piłce i budować akcje ofensywne od tyłu, nie wyglądało to jednak tak dobrze jak w poprzednim sezonie na zapleczu ekstraklasy. Zawodnicy Termaliki Bruk-Betu mieli bowiem spory problem z pressingiem rywali.

Niecieczanie, nie mając nic do stracenia, o wiele odważniej zagrali w drugiej połowie. Nie tylko mogli doprowadzić do wyrównania, ale nawet objąć prowadzenie. Niestety, najpierw idealnej sytuacji nie wykorzystał Emil Drozdowicz, natomiast chwilę później Wojciech Kędziora z bliska trafił piłką w poprzeczkę.

– Szkoda, że nie zdobyliśmy wtedy gola, gdyż dalszy przebieg meczu mógłby być dla nas o __wiele korzystniejszy. To jednak tylko gdybanie – przyznaje szkoleniowiec „Słoników”.

Faktem jest jednak, że grając w I lidze niecieczanie w trakcie meczów z mocnymi rywalami wypracowali sobie czasem pięć-sześć klarownych sytuacji bramkowych, z których dwie wykorzystali i wygrywali spotkanie. W ekstraklasie proporcje te wyglądają zupełnie inaczej. W meczu z Jagiellonią zawodnicy z Niecieczy mieli dwie okazje bramkowe, obie zmarnowali. Między innymi dlatego nie wywieźli z Białegostoku ani jednego punktu.

Inna sprawa, że w porównaniu z poprzednim sezonem nie najlepiej spisuje się także linia obrony, która nie stanowiła monolitu. Okazało się, że zastąpienie duetu środkowych obrońców Jakub Czerwiński – Bartosz Kopacz nie jest takie proste. Grającym za nich w tym sezonie Dawidowi Sołdeckiemu i Michałowi Markowskiemu nie można odmówić ambicji i woli walki, ale na tle graczy z ekstraklasy ich postawa nie wyglądała najlepiej. Obaj cały czas uczą się, nie ma się więc co dziwić, że popełniają błędy.

Niewykluczone, że w najbliższym czasie linię defensywną „Słoników” wzmocni doświadczony obrońca. Jednym z głównych kandydatów jest 38-letni Słowak Pavol Stano, który w poprzednim sezonie występował w Podbeskidziu Bielsko-Biała.

Po meczu w Białymstoku zespół z Niecieczy udał się do Bydgoszczy, która jest jednym z etapów podróży do Stargardu Szczecińskiego. Tam jutro (godz. 17.30) w meczu I rundy Pucharu Polski „Słoniki” zmierzą się z rewelacją poprzedniej edycji pucharowych rozgrywek, drużyną Błękitnych.

Niecieczanie z eskapady po Polsce do domu wrócą dopiero w czwartek rano, by po kolejnych dwóch dniach udać się w kolejną podróż. Tym razem na Dolny Śląsk, gdzie w niedzielę (godz. 15.30) w kolejnym spotkaniu ekstraklasy rywalizować będą z czwartą drużyną poprzedniego sezonu, Śląskiem Wrocław.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski