Niepołomiczanie mają w tej chwili o dwa punkty mniej niż zespół z Niecieczy, znakomicie rozpoczęli jednak wiosenną część sezonu, wygrywając wyjazdowy mecz z Chojniczanką 2:0 i pokonując u siebie faworyzowaną Olimpię Grudziądz 1:0.
- Nasz jutrzejszy rywal to bardzo mocna drużyna, potrafiąca w dodatku grać z dużą dyscypliną taktyczną. Puszcza ma także w swoich szeregach kilku bardzo dobrych zawodników, wśród których bryluje Łukasz Nowak. Pomocnik zespołu z Niepołomic doskonale wykonuje stałe fragmenty gry, potrafi także mocno uderzyć z dystansu, musimy się więc mieć na baczności - podkreślił szkoleniowiec niecieczan Piotr Mandrysz, dodając:
- Niepołomiczanie mają także w swoim składzie dobrze spisującego się w bramce Andrzeja Sobieszczyka. Poza tym świetnie wystartowali w rundzie wiosennej i są na dobrej drodze, by zapewnić sobie ligowy byt. Naszym zadaniem będzie jutro przerwanie dobrej passy Puszczy i z takim zamiarem przystąpimy do meczu - przyznał trener "Słoników".
W niedzielnym meczu trudno jest wskazać faworyta. Za zespołem Termaliki Bruk-Betu na pewno przemawia własne boisko oraz solidna postawa w defensywie, jaką niecieczanie prezentują od dłuższego czasu. Poza tym gospodarze z pewnością będą chcieli się zrewanżować Puszczy za porażkę z pierwszej rundy z Niepołomic, gdy przegrali 0:2. Z kolei rywale są na wysokiej fali i z pewnością też tanio skóry nie sprzedadzą.
Jutro w zespole z Niecieczy na pewno zabraknie chorego Damiana Skołorzyńskiego oraz kontuzjowanych Dalibora Plevy, Vojtecha Horvatha i Jakuba Kiełba. Treningi wznowił już Krzysztof Kaczmarczyk, ale jego występ w niedzielnym meczu z Puszczą stoi pod dużym znakiem zapytania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?