Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Termalica udowodniła, że potrafi grać w Gdyni

Piotr Pietras
I liga piłkarska. Dzisiaj (godz. 14.45, transmisja w stacji OrangeSport) w meczu 7. kolejki zespół Termaliki Bruk-Betu zmierzy się na wyjeździe z zajmującą 11. miejsce w tabeli drużyną Arki Gdynia.

Niecieczanie w trzech dotychczasowych meczach wyjazdowych zdobyli komplet punktów i nie ukrywają, że chcą podtrzymać dobrą passę w meczu nad morzem.

_– Mimo, że gdynianie rozpoczęli sezon zdecydowanie słabiej niż deklarowali, to przed __jego inauguracją nie wolno ich lekceważyć, gdyż zawsze jest to bardzo groźny zespół _– podkreśla trener Termaliki Bruk-Betu Piotr Mandrysz.

Zespół Arki w tym sezonie wygrał tylko jeden mecz ligowy. Gdynianie przywieźli komplet punktów po wygranym (2:1) spotkaniu w Jaworznie z drużyną GKS-u Tychy. Poza tym trzy mecze zremisowali i dwa przegrali. Mają także fatalny bilans na własnym boisku, zremisowali bowiem z Sandecją Nowy Sącz (1:1) oraz musieli uznać wyższość Widzewa Łódź (1:2).

– Statystyki teoretycznie przemawiają za naszą drużyną, o wyniku decyduje jednak przebieg meczu. Każdy jest inny i do każdego należy podchodzić z maksymalnym zaangażowaniem. Atutem Arki w dzisiejszym meczu z __pewnością będzie duży, nowoczesny stadion oraz bardzo gorąco reagująca publiczność – uważa szkoleniowiec Termaliki Bruk-Betu.

Niecieczanie już w poprzednich sezonach udowodnili, że potrafią grać w Gdyni, dwukrotnie pokonali bowiem Arkę na jej stadionie 1:0 i 2:1.

Zespół Termaliki Bruk-Betu na mecz do Gdyni wyjechał już w piątek wczesnym rankiem. Niecieczanie po drodze nad Bałtyk zatrzymali się w ośrodku w Gutowie Małym, gdzie uczestniczyli w treningu oraz zjedli obiad. Potem ruszyli w dalszą drogę, noc spędzili już natomiast w Trójmieście.

Z podstawowych graczy do Gdyni nie pojechał jedynie Słowak Dalibor Pleva, który musi pauzować za cztery żółte kartki. Po wyleczeniu kontuzjowanej łydki do drużyny wrócił natomiast Dariusz Jarecki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski