Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Termalica zagra z naszpikowaną kadrowiczami Lechią Gdańsk

Piotr Pietras
Piłkarze z Niecieczy (pomarańczowe stroje) ostatnie dwa mecze w Mielcu zremisowali, jutro chcą wygrać
Piłkarze z Niecieczy (pomarańczowe stroje) ostatnie dwa mecze w Mielcu zremisowali, jutro chcą wygrać Fot. GRZEGORZ GOLEC
Ekstraklasa piłkarska. W niedzielę (godz. 15.30, transmisja w Canal+Sport) w meczu 13. kolejki Termalica Bruk-Betu na Stadionie Miejskim w Mielcu zmierzy się z Lechią Gdańsk.

Zespół z Trójmiasta ma 15 punktów, Małopolanie jeden więcej. - Ale zarówno budżet klubu, jak i skład personalny zespołu z Gdańska sprawia, że można go śmiało porównywać do najmocniejszych polskich drużyn, takich jak na przykład Legia Warszawa - ocenia trener Termaliki Piotr Mandrysz.

Dodaje: - Miejsce, jakie obecnie Lechia zajmuje, w żadnym razie nie odzwierciedla możliwości drużyny. Jestem przekonany, że ekipa z Gdańska w końcu się przełamie i ruszy w __górę. Oby nie nastąpiło to tylko jutro.

Do meczu z Lechią niecieczanie przystąpią po serii sześciu spotkań, w których nie zaznali goryczy porażki. Cztery ostatnie mecze jednak zremisowali i wcale nie ukrywają, że wreszcie chcieliby zainkasować komplet punktów.

- Teoretycznie gdańszczanie są drużyną lubiącą grać w piłkę, wiele mogłoby więc wskazywać, że mecz będzie ładnym widowiskiem. Ze strony rywala można się jednak spodziewać każdej taktyki. Trenerzy wszystkich zespołów zawsze próbują przechytrzyć przeciwnika. Najlepszym tego potwierdzeniem był nasz mecz w Mielcu z wiceliderem Pogonią Szczecin, która stanęła niemal całą drużyną w tyle i niemiłosiernie męczyliśmy się w ataku pozycyjnym - przypomina Mandrysz.

Dobrą wiadomością dla niecieczan jest powrót do pełnej sprawności doświadczonego obrońcy Pavola Stano.

- Trenował z nami już w poprzednim tygodniu, jednak ze względu na uraz ścięgna Achillesa schodził z treningu. Między innymi dlatego nie zagrał w poprzednim meczu w Krakowie. W tym tygodniu sytuacja zdrowotna w zespole wyraźnie się jednak poprawiła. Dawno już nie było bowiem tak, żebym podczas zajęć typowo piłkarskich miał do dyspozycji wszystkich zawodników - podkreśla szkoleniowiec.

Decyzja o tym, czy Stano ostatecznie zagra, zapadnie bezpośrednio przed meczem. Z pewnością jednak sama obecność tak doświadczonego piłkarza nawet w kadrze meczowej będzie miała pozytywny wpływ na resztę drużyny.

Co ciekawe, w CV grę w Lechii ma kapitan „Słoników” Jakub Biskup. - Okazała się klubem, w którym zrobiłem duży krok do przodu. Bardzo miło wspominam ten czas i ludzi, których tam spotkałem. Do dziś mam w __Gdańsku wielu znajomych - opowiada.

Termalica do Mielca, gdzie w tym sezonie jeszcze nie przegrała, wyjedzie już dzisiaj, a po treningu na miejscowym stadionie tradycyjnie uda się do pobliskiego ośrodka w Woli Chorzelowskiej, gdzie w ciszy i spokoju spędzi ostatnie godziny przed meczem.

Przypuszczalny skład Termaliki Bruk-Betu: Nowak - Pleva, Stano, Sołdecki, Jarecki - Plizga, Kupczak, Babiarz, Foszmańczyk, Biskup - Juhar.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski