Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tiger i Golden Team walczą o zwycięstwo

Artur Gac
W akcji Jarosław Iwanow z Wisły Kraków
W akcji Jarosław Iwanow z Wisły Kraków Fot. jacek kral
Boks. Tiger Tarnów utrzymał współprowadzenie po czwartej rundzie Grand Prix Małopolski w Myślenicach, ale największymi wygranymi byli pięściarze miejscowego klubu Champion.

To nie były rekordowe zawody pod względem czasu trwania, choć z chwilą zestawienia par wiele na to wskazywało. Na liście startowej widniało 50 pojedynków, ale w hali sportowej przy ulicy Zdrojowej ostatecznie do skutku doszło 37 walk.

- Jak to już nieraz bywało, z różnych względów nie stawili się niektórzy zawodnicy, więc nie było możliwość stoczenia wszystkich anonsowanych starć. W każdym razie poziom sportowy był zróżnicowany - tłumaczył Piotr Snopkowski, wiceprezes Małopolskiego Związku Bokserskiego, a jednocześnie jeden z trenerów w klubie Champion Myślenice.

Ciepłych słów na temat organizacji turnieju nie szczędził Aleksander Maciejowski, trener Global Boxing Tarnów, czyli klubu, który po czterech z dziesięciu zawodów tegorocznego cyklu Grand Prix zajmuje piąte miejsce w klasyfikacji drużynowej.

- Ten rejon chyba sprzyja bardzo dobremu zarządzaniu zawodami, bo zarówno ta runda, jak i poprzednia w Dobczycach, nie miały słabych punktów. Wręcz powiedziałbym, że obie nie mają sobie równych z wszystkich dotychczasowych, jeśli chodzi o bardzo sprawny przebieg imprezy oraz standard ośrodków - mówił szkoleniowiec, który sam miał powody do zadowolenia ze swoich podopiecznych.

Konto punktowe Global Boxing zasiliło pięć zwycięstw, a mogło przynajmniej jeszcze jedno, bowiem Marcin Mikuta nie był słabszym zawodnikiem od swojego przeciwnika. Na wyróżnienie zasłużył kadet Kamil Kurdziel (kat. 70 kg), który wygrał jednogłośnie na punkty z Dominikiem Karczem (TS Wisła).

- Kamil po powrocie do treningów pokazał się z bardzo dobrej strony. Aż szkoda, że nie pojawił się na kwalifikacjach do mistrzostw Polski, bo mógłby powalczyć o przepustkę - żałuje trener Maciejowski.

Największe powody do zadowolenia mieli pięściarze Championa Myślenice, którzy zgarnęli dwie z pięciu indywidualnych nagród. Z tytułu najlepszego seniora cieszył się urodzony w Polsce 21-letni Al Naser Adnan, którego mama jest Polką, a tata Palestyńczykiem. - To bardzo ambitny i charakterny chłopak, który po dwóch wcześniejszych porażkach z zawodnikiem z Nowego Sącza teraz wziął na nim rewanż. Tym razem właściwie ułożył sobie taktykę, rozbijał akcje rywala i umiejętnie go wyprzedzał. W tym roku stoczył już osiem walk, a przegrał tylko jedną - informuje Krzysztof Prażuch, drugi trener w klubie Champion, który sekundował pięściarzowi w narożniku. Drugim nagrodzonym okazał się senior Grzegorz Mardyła (puchar burmistrza).

W pozostałych kategoriach wiekowych wygrywali: Szymon Szmyd z Wisłoka Rzeszów (najlepszy młodzik), Dawid Nowok z Gardy Gierałtowice (najlepszy kadet) oraz Michał Bardo z Tigera Tarnów (najlepszy junior). Pierwsze miejsce w klasyfikacji drużynowej zajmują wspólnie Tiger i Golden Team Nowy Sącz z dorobkiem 65 punktów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski