Orszaki Trzech Króli przeszły w środę ulicami Wieliczki i Niepołomic. Mimo mrozu w barwnych pochodach wędrowało tysiące osób, większość z nich - w koronach.
Według szacunków w wielickim wydarzeniu uczestniczyło co najmniej 3000 osób. - Samych koron (to symbol ulicznych jasełek - red.) rozdaliśmy 1200. Rozeszły się w mig! Już samo to świadczy o zainteresowaniu pochodem. A przecież wiele osób miało korony, które wykonali samodzielnie - opowiada Magdalena Golonka z wielickiego UMiG.
Wieliczka organizuje barwne, uliczne jasełka od trzech lat, a każdego roku ich scenariusz jest nieco inny. Tym razem orszak wyruszył sprzed trzech, a więc wszystkich miejskich kościołów, a na czele każdego pochodu szedł jeden król. Po drodze orszaki zostały połączone, więc do „Solnego Miasta” królowie dotarli już w komplecie.
U celu swoistej wyprawy mieszkańcy mogli posłuchać koncertu kolęd w wykonaniu chóru Gospel Voice, a panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Koźmicach Wielickich serwowały wszystkim coś na rozgrzewkę: pyszny żurek. Rozdano też nagrody autorom najpiękniejszych koron. - Taki konkurs ogłosiliśmy po raz pierwszy. W każdym orszaku szedł juror, który oceniał samodzielnie wykonane królewskie symbole. A było na co patrzeć, niektóre korony to małe dzieła sztuki! Nagrody otrzymało osiem osób - mówi Dominika Chylińska z wielickiego magistratu.
Niepołomicki Orszak Trzech Króli - zorganizowany już po raz czwarty - był tak samo liczny jak wielicki. Niepołomiczanie mieli do przejścia krótką trasę: ok. 300 m sprzed kościoła do zamku (w Wieliczce było to 1,5-2 km), ale musieli po drodze pokonać rozmaite trudności, m.in. walczyć z diabłami, które usiłowały przeciągnąć ich na swą stronę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?