To był miły złego początek

Bramki dla Olkusza: Chechelski (5 min) i Sz. Kulawik (80 min - karny).
Sędziował: Robert Marciniak (Kraków). Żółta kartka: Harłacz. Widzów: 50.
Olkusz: Curyło - Molęda, Skiba, Chrząstowski, Terlecki - K. Wdowik (75 Wojdyła), Tondos, Walnik (46 Żyła), Chechelski (35 Harłacz 65 M. Wdowik) - Kardynał, Sz. Kulawik.
Rozpoczęło się pomyślnie dla olkuskiego beniaminka. Po akcji Szymona Kulawika z Tondosem do siatki trafił Chechelski. W pierwszym kwadransie olkuszanie mieli jeszcze dwie doskonałe okazje do podwyższenia wyniku. Miejscowy bramkarz wybronił jednak strzał Chrząstowskiego, a po uderzeniu Tondosa obrońcy wybili piłkę z linii bramkowej. Wydawało się, że goście całkowicie opanowali sytuację na boisku.
Wystarczyły jednak dwa indywidualne błędy Chrząstowskiego i inicjatywa przeszła na stronę zabierzowian.
W 50 min na czystą pozycję wychodził Szymon Kulawik, który został wycięty w polu karnym, ale gwizdek sędziego milczał. Jednak wskazał na "wapno" w 80 min, kiedy po zagraniu z rogu piłka trafiła w rękę jednego z miejscowych obrońców, usuwając go nawet z boiska. Pewnym egzekutorem "jedenastki" był Szymon Kulawik.
Wydawało się, że spotkanie zakończy się remisem. Jednak kolejny prosty błąd sprawił, że z prowadzenie cieszyli się miejscowi. Przy stanie 3-2 w idealnej sytuacji znalazł się Kardynał, który jednak nie potrafił pokonać bramkarza. Goście żałowali, bo gdyby wtedy trafił, na pewno wywieźliby z Zabierzowa przynajmniej punkt.
Olkuszanie całkowicie otworzyli grę i już w ostatniej minucie pozwolili się trafić po raz czwarty. Piłka została uderzona w środek bramki, a mimo to, znalazła drogę do siatki. - Szkoda takich meczów, bo chłopcy wciąż nie mogą się wiosną odblokować - powiedział Sylwester Kulawik, trener olkuszan. - Nasza kadra jest skromna, ale musimy jakoś dograć ten sezon - dodaje.
(ZAB
W innych meczach:
Garbarnia Kraków - Sandecja Nowy Sącz 1-0 (0-0): Biernacik 86; Unia Tarnów - Krakus Nowa Huta 1-2 (1-2): Miśtak 12 - Pamuła 38, Jagła 43; Wisła Kraków - Glinik Karpatia Gorlice 2-0 (1-0): Jończyk 43, Jałocha 61; ComArch Cracovia - SMS Kraków 5-3 (3-1): bramki dla Cracovii: Połomski (dwie) Boruch, Janus, Żołądź; Lubań Tylmanowa - Hutnik Kraków 1-4 (1-1): bramki dla Hutnika Cichy (dwie) Gadula i Godyń; Dalin Myślenice - Górnik Wieliczka 1-0 (1-0): Płonka 25.
Na czele tercet krakowskich drużyn, które między sobą ustalą miejsca na podium. Drużyna Unii może jeszcze zamieszać w szykach faworytom, ale jej piłkarzom coraz trudniej się zmobilizować.
1. Hutnik 23 57 74-16
2. Wisła 23 48 65-21
3. Cracovia 23 46 57-23
4. Unia Oświęcim 23 45 44-24
5. Unia T. 23 42 46-27
6. Garbarnia 22 37 44-27
7. Sandecja 21 35 48-28
8. SMS Kraków 23 33 50-48
9. Dalin 22 31 41-36
10. Górnik 23 26 33-44
11. Kmita 22 24 30-46
12. Glinik 22 23 35-55
13. Krakus 23 22 34-47
14. Olkusz 22 18 27-51
15. Okocimski 22 14 17-71
16. Lubań 22 6 18-99
(ZAB)