Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To był najsłabszy mecz Sandecji w tym roku

Łukasz Madej
Łukasz Grzeszczyk (z prawej) starał się trafić do siatki z dystansu, ale na miejscu był  bramkarz Wisły
Łukasz Grzeszczyk (z prawej) starał się trafić do siatki z dystansu, ale na miejscu był bramkarz Wisły fot. KOW
I liga. Sandecja, która podobnie jak Wisła już przed meczem była pewna utrzymania, przegrała w sobotę w Płocku i była to jej druga porażka z rzędu.

Wisła Płock2 (1)
Sandecja Nowy Sącz0

Bramki: 1:0 Krzywicki 27, 2:0 Grudzień 75.
Wisła: Kiełpin 5 - Stefańczyk 5, Sielewski 5, Radić 5, Hiszpański 5 - Janus 6, Wlazło 5, Góralski 5 (82 Dombrowski), Burkhardt 6, Kacprzycki 6 (58 Kaczmarek) - Krzywicki 6I (68 GrudzieńI).
Sandecja: Cabaj 5 - Kalisz 4, Bartków 4, Słaby 4, Mójta 4I (61 MargolI) - Grzeszczyk 5 (72 Urban), Szczepański 4I, Nather 4, Kononowicz 4 (57 Bębenek), Frańczak 5 - Traore 4.
Sędziowali: Paweł Dreschel (Gdańsk).
Widzów: 1000.

Początek spotkania wcale nie zapowiadał, że ekipa z Mazowsza w pewny sposób sięgnie po komplet punktów, bo co prawda po uderzeniu Filipa Burkhardta pierwsi groźnie zaatakowali gospodarze, ale chwilę potem ze strzałem z dystansu Adriana Frańczaka "na raty"poradził sobie Seweryn Kiełpin.

Potem długimi fragmentami to miejscowi przejmowali kontrolę nad wydarzeniami. W 27 min Łukasz Kacprzycki z rzutu rożnego dośrodkował do Marcina Krzywickiego, a napastnik Wisły uderzeniem z powietrza w tzw. długi róg posłał piłkę do siatki.

Znacząca dla losów spotkania była także 68 minuta, kiedy na boisku pojawił się Tomasz Grudzień: 29-latek siedem minut potem zdecydował się na strzał z dystansu i Marcin Cabaj po raz drugi musiał wyjmować futbolówkę z siatki.

Sandecja, która w tym sezonie przyzwyczaiła do dużo lepszej postawy, starała się odpowiedzieć uderzeniami Łukasza Grzeszczyka i Mateja Nathera, ale ze strzałem tego pierwszego poradził sobie Kiełpin, a próba Słowaka była niecelna.

W ostatnich miesiącach często w podstawowym składzie małopolskiej ekipy wychodzą młodzi piłkarze tego klubu. Tym razem na taką szansę zasłużył sobie 19-letni Wojciech Kalisz.

W następnej, 33. kolejce "biało-czarni" na swoim stadionie będą walczyć z Flotą Świnoujście.

Zdaniem trenerów
Ryszard Kuźma, Sandecja:
- Nie ulega wątpliwości, że nie było to w naszym wykonaniu dobre spotkanie. Jeśli chodzi o rundę wiosenną, to rozegraliśmy zdecydowanie najgorszy mecz. Mieliśmy słabszy dzień. Nikt nie wiedział, co ma robić.

Marcin Kaczmarek, Wisła:
- Dobrze, że udało nam się zwyciężyć przed własną publicznością. Mogliśmy wygrać wyżej, ale nie bądźmy zbyt pazerni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski