Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To był wypadek czy zabójstwo?

Redakcja
Policja niczego nie przesądza Fot. ELIZA JARGUZ
Policja niczego nie przesądza Fot. ELIZA JARGUZ
Zwłoki 47-letniej mieszkanki powiatu chrzanowskiego znaleziono w jednym z mieszkań na osiedlu Gwarków w Trzebini. Kobieta miała na ciele widoczne obrażenia. O makabrycznym odkryciu policję zawiadomił właściciel mieszkania, który znalazł martwą lokatorkę. Do wyjaśnienia zatrzymano już dwóch mężczyzn, którzy mogą mieć związek z tym, co się stało.

Policja niczego nie przesądza Fot. ELIZA JARGUZ

TRZEBINIA. Policja wyjaśnia okoliczności śmierci 47-letniej kobiety, na razie nikomu nie postawiła zarzutów

Do tragedii doszło w sobotę. Około godz. 21.45 mieszkaniec Trzebini zawiadomił policję, że znalazł w swoim mieszkaniu na os. Gwarków martwą kobietę. Z tego, co do tej pory udało się ustalić, denatka razem z innym mężczyzną, którego zatrzymała już policja, tu mieszkała. Mieszkania użyczył parze właśnie zgłaszający, który jest jego właścicielem. - Denatka miała na ciele widoczne obrażenia zewnętrzne, które mogą wskazywać na to, że doszło do zabójstwa.

Na tym etapie postępowania pod uwagę bierzemy jednak wszystkie hipotezy. Równie prawdopodobne jest to, że kobieta zginęła w wyniku nieszczęśliwego wypadku, a nawet że zmarła z przyczyn  naturalnych, a obrażenia, które miała na ciele, nie miały związku ze śmiercią - wyjaśnia asp. sztab. Robert Matyasik, rzecznik prasowy chrzanowskiej policji.

Nieoficjalnie ustaliliśmy, że kobieta miała poważne obrażenia głowy. Mogły one powstać w wyniku upadku, ale także od uderzenia ciężkim przedmiotem. Do wyjaśnienia zatrzymano w tej sprawie dwóch mężczyzn. To mieszkańcy powiatu chrzanowskiego w wieku 49 i 56 lat. Obydwaj zatrzymani w chwili zdarzenia przebywali w mieszkaniu. Byli nietrzeźwi, dlatego nie można ich było od razu przesłuchać.

Jak udało nam się ustalić przedstawione przez nich wersje wydarzeń nie do końca są spójne. Pojawiło się wiele nieścisłości, które policja musi wyjaśnić.

Wczoraj ciało 47-letniej kobiety skierowano na sekcję do Zakładu Medycyny Sądowej w Krakowie. Jej wyniki pozwolą ustalić, jaka była bezpośrednia przyczyna zgonu i być może pomogą policji rozwikłać zagadkę, jak i dlaczego kobieta zginęła. - Na razie nikomu nie przedstawiono w tej sprawie zarzutów. Czekamy na przynajmniej wstępne informacje z sekcji. Do tej pory wykonane czynności wskazują jednak, że obrażenia, które miała denatka, powstały w wyniku czynnego urazu. Nic więcej z uwagi na dobro śledztwa w tej chwili nie mogę powiedzieć - tłumaczy Anna Dukielska, prokurator rejonowy w Chrzanowie.

Eliza Jarguz

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski