Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To była "mission impossible"

Redakcja
Fot. (ALF)
Fot. (ALF)
Znamy już wyniki wyborów do senatu z ponad 99 procent komisji wyborczych w okręgu. Stanisław Kogut - prawie 101,5 tysięcy głosów, Grzegorz Dobosz - ponad 51,5 tysięcy Spodziewał się Pan tak dobrego wyniku?

Fot. (ALF)

Rozmowa z GRZEGORZEM DOBOSZEM, kandydatem Platformy Obywatelskiej do senatu z okręgu nr 37

- Dlaczego tylko dobrego? Wynik jest wspaniały zważywszy na to, że nie było ani czasu, ani środków finansowych na kampanię wyborczą. Może gdyby decyzja o moim starcie została podjęta trzy-cztery miesiące wcześniej, wynik byłby jeszcze lepszy.

Możliwe byłoby Pana zdaniem zwycięstwo?

- Wątpię. Senator Stanisław Kogut, któremu z samego rana pogratulowałem zwycięstwa, działa już od wielu lat, dobrze dał się poznać wyborcom.

Podejmując rękawicę nie wierzył Pan w zwycięstwo?

- Wiara czyni cuda i góry przenosi, ale trzeba też myśleć realnie. Walka z senatorem Kogutem to była w pewnym sensie "mission impossible", ale ja lubię trudne wyzwania.

Jak Pan sam zauważył, nie było czasu i pieniędzy na mocną kampanię. Mimo to zdobył Pan jedną trzecią wszystkich głosów. Jak Pan sądzi: stawiano krzyżyk przy Pańskim nazwisku ze względu na Pana osobę, czy może dlatego, iż był Pan jedyną alternatywą dla senatora Koguta, a więc Prawa i Sprawiedliwości?

- Myślę, że pewne kręgi osób poparły moją osobę. Świadczy o tym chociażby fakt, że otrzymałem dziesięć tysięcy głosów więcej niż wszyscy kandydaci Platformy Obywatelskiej do sejmu z okręgu nr 14 razem wzięci.

Czy zdecydowałby się Pan na ponowną walkę z senatorem Kogutem w wyborach za cztery lata?

- Nie wiemy, jak będzie wyglądała sytuacja polityczna w Polsce, czy będziemy mieli kryzys, czy będą przyspieszone wybory. Dlatego niczego nie wykluczam, nie mówię też niczego z całą pewnością.

Rozmawiała:

Izabela Frączek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski